Quantcast
Channel: Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie - Fakty
Viewing all 225 articles
Browse latest View live

LOFAR bada informacje zakodowane w falach radiowych

$
0
0
prof. Andrzej Krankowski z Wydziału Geodezji, Inżynierii Przestrzennej i Budownictwa UWM.
Europejscy naukowcy zrzeszeni w sieci LOFAR opracowali algorytm do obrazowania piorunów i opublikowali go 17 kwietnia w tygodniku „Nature”. Współautorem tej publikacji jest prof. Andrzej Krankowski z Wydziału Geodezji, Inżynierii Przestrzennej i Budownictwa UWM.

Kiedy szuka się stacji w odbiorniku radiowym, na częstotliwościach nie zajętych przez żaden z programów, można usłyszeć charakterystyczny szum. To, co nam wydaje się zakłóceniami, może być jednak dla naukowców cennym źródłem informacji. Każda fala elektromagnetyczna, która składa się na ten szum, musi bowiem mieć gdzieś swoje źródło. Niektóre fale emitowane są przez nadajniki radiostacji, a inne – pochodzą ze Słońca, pulsarów, piorunów. Są też fale radiowe, które zawierają informacje o pogodzie kosmicznej lub takie, które pochodzą z zamierzchłej przeszłości Wszechświata. Naukowcy są w stanie z mieszaniny tych wszystkich fal wyłuskiwać te, które ich interesują.

Tak czy inaczej radiosłuchaczy i radioastronomów wiele łączy – aby dowiedzieć się czegoś o świecie, wsłuchują się w to, co niosą fale radiowe. Radiosłuchaczy interesują jednak fale między 87,5 a 108 MHz (to tzw. UKF FM). A spektrum zainteresowań radioastronomów jest znacznie szersze.

W dużym europejskim interferometrze LOFAR (Low-Frequency Array for radio astronomy), w którym udział biorą także Polacy, obserwuje się np. fale radiowe w zakresie od 10 do 240 MHz.

Aby badać fale radiowe, można zbudować wielki radioteleskop, który zbiera sygnały dzięki ogromnej czaszy talerza (jak zrobiono to w Piwnicach koło Torunia). W projekcie LOFAR wykorzystuje się jednak inny sposób zbierania fal radiowych. Potrzebna jest do tego sieć kilkudziesięciu stacji zbudowanych z ponad stu tysięcy niewielkich i nieskomplikowanych w budowie prostych dipolowych anten rozsianych po Europie.

W skład International LOFAR Telescope (ILT) wchodzi 51 stacji: 38 w Holandii, 6 w Niemczech, 3 w Polsce, a po jednej w Szwecji, Francji, Wielkiej Brytanii i Irlandii. W tym roku uruchomiona będzie stacja na Łotwie, a w 2022 r. we Włoszech.

„Czaszą tego teleskopu jest więc tu Ziemia"– mówi w rozmowie z PAP prof. Andrzej Krankowski z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. To przewodniczący konsorcjum POLFARO. Konsorcjum koordynuje polskie działania w ramach europejskiego ILT.

PIORUN NIE UDERZA W TO SAMO MIEJSCE DWA RAZY? BZDURA!
Szczegółowość informacji, które można uzyskać z LOFAR bywa naprawdę powalająca. I tak w kwietniowej publikacji w „Nature" badacze przeanalizowali dane z sieci LOFAR, aby zrozumieć, co się dzieje w czasie wyładowania atmosferycznego – „błysku" pioruna. Dzięki temu opracowali algorytm do obrazowania takich zdarzeń w 3D.

Udało się np. zbadać, jakimi drogami w takim błysku przepływały ładunki elektryczne. Dzięki analizie fal radiowych można było to pokazać nie tylko w czasie, ale i w trójwymiarowej przestrzeni. Przepływające w piorunie ładunki – dodatnie i ujemne – emitują bowiem fale radiowe, które zbierane są potem przez naziemne anteny. „Badania wyjaśniają m.in. czemu wyładowania chmura-ziemia wielokrotnie łączą się z gruntem"– mówi prof. Krankowski, który był wraz prof. Hanną Rothkaehl z Centrum Badań Kosmicznych PAN, prof. Marianem Soidą z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie oraz Robertem Pękalem z Poznańskiego Centrum Superkomputerowo-Sieciowego jednym z polskich współautorów tej międzynarodowej publikacji.

Obiegowe stwierdzenie, że piorun nie uderza w to samo miejsce dwa razy nie jest więc prawdziwe. Piorun uderza nie raz. I to nawet podczas tego samego wyładowania. A z badań w ramach LOFAR wiadomo dlaczego.

POGODA KOSMICZNA, PULSARY, PRZEGLĄDY NIEBA
Prof. Krankowski opowiada, że w swoich badaniach skupia się zwłaszcza na Słońcu, jonosferze i „pogodzie kosmicznej".

Inną z polskich specjalności jest badanie pulsarów. „Pulsary to najlepsze zegary świata, które emitują sygnały radiowe ze stałą częstotliwością, podobnie jak satelity GPS"– opowiada naukowiec. Dzięki analizie fal radiowych emitowanych przez pulsary jesteśmy w stanie monitorować zjonizowane środowisko międzygwiazdowe czy ziemską jonosferę, a przede wszystkim jej drobnoskalowe nieregularności, tzw. scyntylacje. Z Polski w badaniach tych uczestniczą zespoły naukowe z UZ, UWM, CBK PAN oraz UJ.

Dodatkowo, grupa badaczy z UJ i UMK bierze aktywny udział w kilku wielkoskalowych przeglądach nieba na falach metrowych, co jest specjalnością sieci LOFAR. Uzyskane dane wzbogacają nie tylko katalogi, ale także nasze zrozumienie procesów zachodzących w odległych obszarach Wszechświata.

TRZY STACJE
W Polsce od 2015 r. działają trzy stacje LOFAR: pod Olsztynem w Bałdach (obsługuje ją Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie), w Borówcu pod Poznaniem (Centrum Badań Kosmicznych PAN w Warszawie) oraz pod Krakowem w Łazach (Uniwersytet Jagielloński w Krakowie). Każda z tych stacji to płaskie pole, na którym znajduje się 96 anten stojących (rejestrują fale niższych częstotliwości) i 96 kwadratowych elementów z ukrytymi w środku antenami dipolowymi (zbierają dane o falach wyższej częstotliwości).

Cały system jest tzw. „anteną fazową", czyli wykorzystuje się fakt, że fale radiowe docierają do anten po jednej stronie pola trochę w innym czasie niż do anten w innym kawałku pola. Jeśli porówna się te dane, można wywnioskować, skąd przybywa sygnał i poznać jego cechy.

Cała stacja, na przykład ta w Bałdach, Borówcu i Łazach pod Olsztynem wysyła dane do Poznańskiego Centrum Superkomputerowo – Sieciowego (PCSS), skąd przesyłane są dalej do holenderskiego Groningen. Tam superkomputer (tzw. korelator) analizuje dane ze wszystkich stacji europejskich ILT, aby uzyskać bardzo dokładne obrazy interesujących obiektów radiowych. Część z tych wyników jest przechowywana na potrzeby całej sieci LOFAR w Poznańskim Centrum Superkomputerowo – Sieciowym.

Działania POLFARO w ramach ILT oraz utrzymanie 3 polskich stacji są finansowane ze środków Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Europejski interferometr radiowy LOFAR jest od 2010 roku wpisany na Polską Mapę Drogową Infrastruktury Badawczej.

Dodatkowo Polska ze środków MNiSW co roku przekazuje do europejskiego konsorcjum ILT 185 tys. euro składki. „Dzięki badaniom prowadzonym w europejskim konsorcjum ILT co roku powstaje około 30 prac publikowanych z udziałem polskich naukowców w ważnych czasopismach naukowych"– podsumowuje naukowiec.

Już teraz radioastronomowie myślą o modernizacji całego europejskiego systemu LOFAR do wersji LOFAR2.0, która nastąpi w latach 2022-2024. Głównym celem tej modernizacji będzie utrzymanie pozycji najsilniejszego na świecie wielkobazowego interferometru radiowego niskich częstotliwości przynajmniej do lat 2030-2035. Ważnym elementem tego nowego systemu będzie monitorowanie w czasie rzeczywistym „pogody kosmicznej". Już teraz realizowany jest przez kraje uczestniczące w strukturze ILT projekt Unii Europejskiej H2020 „LOFAR for Space Weather (LOFAR4SW)" (2017-2020). Ze strony polskiej koordynatorem tych prac jest Centrum Badań Kosmicznych PAN w Warszawie.

Źródło: PAP – Nauka w Polsce

„Nature"– jedno z najstarszych i najbardziej prestiżowych czasopism naukowych. Ukazuje się jako ilustrowany tygodnik. Zostało założone przez Normana Lockyera w 1869 r. Aktualnie wydawcą „Nature" jest firma Nature Publishing Group. Oprócz „Nature" wydaje ona także miesięczniki naukowe, prowadzi serwis internetowy news@nature.com oraz serwis rekrutacyjny Nature Jobs. Tygodnik opisuje odkrycia ze wszystkich dziedzin nauk przyrodniczych, inżynieryjnych oraz (rzadziej) ścisłych i ekonomicznych. Od lat ma jeden z najwyższych wskaźników impact factor (ok. 38) spośród wszystkich czasopism naukowych wydawanych na świecie.


XX lat – urodziny Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego

$
0
0
Uniwersytet Warmińsko-Mazurski zaprasza do wspólnego świętowania swoich 20. urodzin. Z okazji jubileuszu odbędą się oficjalne uroczystości, ale także koncerty i wspólna zabawa.

Na przełomie maja i czerwca zaplanowano główne wydarzenia związane z obchodami XX-lecia Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. To będą bardzo intensywne dni. Uczelnia zaprasza m.in. na Koncert Marszałkowski w Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej, Święto UWM, Urodziny w Parku Centralnym oraz koncert Akademickiego Centrum Kultury na zamkowym dziedzińcu.

Studencki Wielosztuk Kulturalny

24 maja godz. 19:00 – Sala kameralna pod Amfiteatrem im. Cz. Niemena – Olsztyn

W kolejnej odsłonie II Studenckiego Wielosztuku Kulturalnego zaprezentują się grupy teatralne działające w UWM w Olsztynie: Teatr Kloszart przedstawi musical improwizowany, a Teatr Studencki Cezar wystąpi w spektaklu „Face to Face”.
Honorowy patronat Rektora UWM oraz Prezydenta Olsztyna.

25 maja godz. 17:00 – Scena Staromiejska

Kolejna odsłona II edycji Studenckiego Wielosztuku Kulturalnego, tym razem z muzyką rockową, filmową i rozrywkową. W koncercie pt. „Wszystko gra” zaprezentują się Akademicka Orkiestra Dęta UWM oraz jej goście: The Engineers Band z Politechniki Warszawskiej.
Kierownictwo muzyczne nad The Engineers Band sprawuje Dariusz Łapiński, Akademicką Orkiestrą Dętą UWM dowodzi Rafał Krauze.
Honorowy patronat Rektora UWM oraz Prezydenta Olsztyna.

14 czerwca godz. 19:00 – Sala kameralna pod Amfiteatrem im. Cz. Niemena
Gwiazdą II edycji Studenckiego Wielosztuku Kulturalnego jest „Kwiat Jabłoni” – duet folkowo-popowy o wyjątkowym brzmieniu łączącym fortepian, mandolinę i śpiew z brzmieniami elektronicznymi. Ich występ poprzedzi Ilane – Ilona Kosakowska w swoim autorskim recitalu. Młoda artystka sama pisze i śpiewa piosenki. Na koncie ma już debiutancką EPkę, a obecnie pracuje nad kolejnymi nagraniami.
Honorowy patronat Rektora UWM oraz Prezydenta Olsztyna.

15 czerwca godz. 20:00 – Bazylika konkatedralna św. Jakuba

II Studencki Wielosztuk Kulturalny” zamyka „Koncert Muzyki Chóralnej”, w którym zaprezentuje się Chór im. Prof. W. Wawrzyczka UWM pod batutą Bogusława Palińskiego oraz jego goście: Chór Akademicki „Chorus Universitatis Šafarikianae" Uniwersytetu Pavla Jozefa Šafarika w Koszycach (Słowacja) pod dyrygenturą Jany Havrilovej.

Honorowy patronat Rektora UWM oraz Prezydenta Olsztyna.

Wystawa Fotograficzna Studenckiej Agencji Fotograficznej "Jamnik"

z okazji Jubileuszu XX lecia UWM Stary Ratusz - Olsztyn 14-27 czerwca 2019r.

Koncert Marszałkowski

31 maja o godzinie 17:00 w Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej im. Feliksa Nowowiejskiego odbędzie się Koncert Marszałkowski „Najpiękniejsze arie i duety" w wykonaniu orkiestry symfonicznej filharmonii. Koncert w całości finansuje Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa, absolwent Uniwersytetu. Wstęp na to wydarzenie jest darmowy, ale należy wcześniej zgłosić chęć udziału w Biurze Rektora.

Koncertu wysłuchają także członkowie Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich oraz Prezydium Polskiej Akademii Nauk, którzy w tych dniach będą obradować na UWM. Nie zabraknie również gości z Offenburga, którzy przyjadą wspólnie świętować z naszym Uniwersytetem.

Święto UWM

Drugi dzień (1.06.) Urodzin UWM będzie obfitować w atrakcje. W Centrum Konferencyjno-Szkoleniowym o godz. 11:00 rozpoczną się główne obchody Święta UWM. Podczas uroczystości prof. Bogusław Buszewski z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu otrzyma tytuł doktora honoris causa UWM. Wręczone zostaną również odznaczenia uniwersyteckie oraz pamiątkowe statuetki.

Kolegium rektorskie po raz pierwszy zaprezentuje się w nowych insygniach.

- Ważnym punktem święta będzie także zaprezentowanie po raz pierwszy społeczności akademickiej nowego sztandaru Uniwersytetu i uroczyste wbicie gwoździ w drzewce sztandaru jego fundatorów: Sławomira Lenarcika, Andrzeja Grabowskiego i Włodzimierza Płoskiego - informuje prof. Jerzy Przyborowski, prorektor ds. kształcenia i studentów.

Urodziny w Parku Centralnym

Również 1 czerwca w Parku Centralnym stanie 20 drewnianych stoisk, w których przedstawiciele wydziałów uniwersyteckich oraz innych jednostek ogólnouczelnianych, np. Biblioteki Uniwersyteckiej czy Studium Wychowania Fizycznego i Sportu zaprezentują różne ciekawostki naukowe oraz poprowadzą gry, zabawy i konkursy.

Wszystkie wydziały uniwersyteckie zaangażowały się w obchody Święta UWM i przygotowały wiele atrakcji, także dla najmłodszych. Można będzie np. odwiedzić minilaboratoria i obejrzeć ciekawe eksperymenty chemiczne. Takie atrakcje planuje między innymi Wydział Kształtowania Środowiska i Rolnictwa oraz Wydział Nauk Technicznych.

Z kolei na stoisku Wydziału Medycyny Weterynaryjnej właściciele zwierząt uzyskają informacje odnośnie problemów zdrowotnych swoich pupili. Dowiemy się również, jak zabezpieczyć czworonoga przez chorobami przenoszonymi przez kleszcze.

Wydział Nauk o Środowisku poprowadzi m.in. konkursy i quizy dotyczące: wiedzy o rybach, wiedzy o ekologii i środowisku naturalnym oraz podchody terenowe.

Biblioteka Uniwersytecka stoisko będzie dzielić z Biurem ds. Osób Niepełnosprawnych UWM. Wspólnie poprowadzą miniwarsztaty języka migowego. Na miłośników gier będą czekać planszowe gry edukacyjne i ciekawe zagadki.

Wydział Biologii i Biotechnologii zaprosi m.in. na śniadanie na trawie i opowieści o nauce i przyrodzie. Dowiemy się, co żyje w Łynie, dzięki zestawom terenowym z lupami do badania przyrody.

Wydział Geodezji, Inżynierii Przestrzennej i Budownictwa przygotował zabawy, które będą toczyły się pod okiem Wielkiego Mistrza Geodezji i Budownictwa... Boba Budowniczego.

Młodzi artyści będą mogli wziąć udział w warsztatach plastycznych prowadzonych przez studentów i wykładowców Wydziału Sztuki.

W stoisku Wydziału Nauki o Żywności skosztujemy smakołyków. O naszą aktywność fizyczną i tężyznę zadba Studium Wychowania Fizycznego i Sportu, które przygotuje konkursy sportowe.

Całość wesprze Teatr Studencki „Cezar", a także Fundacja „Żak".

Nie zabraknie również nagród dla najlepszych. O gadżety i słodkości zadba Biuro Mediów i Promocji, organizator urodzin UWM w Parku Centralnym.

Przy parkowej fontannie zaprezentują się absolwenci Instytutu Muzyki Wydziału Sztuki, oraz zespoły działające pod egidą Akademickiego Centrum Kultury, np. Zespół Sygnalistów Myśliwskich „Artemis".
O 16:00 zagrają dwie orkiestry dęte. Swój program zaprezentuje Akademicka Orkiestra Dęta oraz orkiestra dęta z Offenburga. Zaprezentują się również zespół Endorfina

- Zapraszamy mieszkańców Olsztyna i regionu, rodziny z dziećmi, aby wspólnie świętować XX urodziny UWM oraz Dzień Dziecka. Nauka nie musi być nudna. Może być niezwykle intrygująca i ciekawa. Zachęcamy do wspólnego biesiadowania. Miejsca jest dużo, wystarczy tylko koc i kosz piknikowy, aby bardzo przyjemnie spędzić ten dzień – podkreśla Wioletta Ustyjańczuk, kierowniczka Biura Mediów i Promocji.

Koncert na zamku

Trzeci dzień świętowania Urodzin UWM (2.06.) rozpocznie się o 11:00 uroczystą mszą świętą w Bazylice Konkatedralnej św. Jakuba w muzycznej oprawie Chóru Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej pod dyrekcją prof. Benedykta Błońskiego. Po mszy orszak uniwersytecki przemaszeruje wokół Starego Ratusza, po czym uda się na zamek. Tam 20-minutowy wykład poświęcony uniwersytetowi wygłosi prof. Stanisław Achremczyk. Po wykładzie na dziedzińcu zamkowym odbędzie się 1,5 godzinny koncert zorganizowany przez Akademickie Centrum Kultury. Wstęp na koncert jest darmowy, ale ze względów bezpieczeństwa będzie mogło w nim wziąć udział jedynie 500 osób.

Piknik rodzinny dla pracowników

Przed wakacjami nadarzy się jeszcze jedna okazja do wspólnego świętowania z okazji XX-lecia Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. 8 czerwca na terenie byłego wojskowego stadionu przy starej pętli MPK przy ul. Warszawskiej odbędzie się piknik rodzinny o tematyce naukowej dla pracowników UWM. Uczestnicy będą mogli zobaczyć, jak tworzy się efekty specjalne na granicy magii i nauki. Odważni będą mogli również przejść prawdziwą próbę ognia a najmłodsi „spacer w chmurach". Spróbujemy zobaczyć, jak rozszerza się Wszechświat i czy balony mogą zastąpić króliki w kapeluszu magika. Uczestnicy spróbują złapać w dłonie super-ciężkie bańki i zobaczą, jak szybko skonstruować gaśnicę. Ponadto odbędą się turnieje i konkursy.

Finał pikniku to koncert Tomasza Karolaka, aktora znanego m.in. z serialu Rodzinka.pl, który wystąpi wraz z swoim zespołem.

Wstęp na piknik będzie możliwy po okazaniu zaproszeń, które będą wydawane w Sekcji Socjalnej w dniach 7-23 maja 2019 r.

Zapraszamy do wspólnego świętowania urodzin Uniwersytetu!

Więcej infiormacji na stronie XX-lecia UWM.

syla

Włożyli fartuchy – czas na praktykę

$
0
0
Ceremonia Białego Fartucha
Biały fartuch to symbol odpowiedzialności, szacunku i pomocy drugiemu człowiekowi. Po raz kolejny studenci III roku kierunku lekarskiego wzięli udział w ceremonii Białego Fartucha. Oznacza to, że rozpoczynają nowy etap w nauce.

Ceremonia Białego Fartucha już na stałe wpisała się w kalendarz uroczystości odbywających się na Wydziale Lekarskim Collegium Medicum UWM. Wzięło w niej udział 100 studentów z kierunku lekarskiego w języku polskim i 45 studentów z kierunku lekarskiego w języku angielskim. Ceremonia odbyła się 12 maja w Centrum Szkoleniowo-Konferencyjnym w Kortowie. Uroczystość rozpoczął prof. Andrzej Rynkiewicz, dziekan Wydziału Lekarskiego.

- Witam przede wszystkich najważniejszych uczestników tej uroczystości, czyli naszych studentów. Bardzo się cieszę, że aż tylu was dotrwało do III roku. Z pewnością pamiętacie, gdy rozpoczynaliście studia, jakie były wielkie oczekiwania, ale i obawy. Zwykle najlepiej się pamięta pierwszy rok, pierwszy semestr, pierwsze kolokwia – głównie z anatomii. Później przychodzi kolejny wielki przełom, czyli uroczystość Białego Fartucha, po której można już dumnie prezentować słuchawki lekarskie na szyi. Pierwsze kontakty z pacjentami zwykle zaskakują – jesteście od razu traktowani jak prawdziwi lekarze. W tej roli musicie już występować. Stajecie się też od razu członkami zespołów lekarskich – zwrócił się do studentów dziekan Rynkiewicz.

Po słowach dziekana opiekunowie nałożyli swoim podopiecznym studentom białe fartuchy. Najlepsi studenci otrzymali także Konwalie Dziekańskie. Na kierunku lekarskim w języku polskim - Natalia Konopko, Magdalena Miłobędzka, Jakub Morze, a na kierunku lekarskim English Division - Michalina Dudkiewicz, David Alam i Vilma Ohlsson.

W ceremonii udział wzięli prof. Jerzy Przyborowski, prorektor ds. kształcenia i studentów oraz prof. Wojciech Maksymowicz, pierwszy dziekan Wydziału Nauk Medycznych, a obecnie prorektor ds. Collegium Medicum. Prof. Maksymowicz odczytał list od rektora UWM prof. Ryszarda Góreckiego.

- Dzisiejsza ceremonia dla studentów III roku kierunku lekarskiego ma szczególne znaczenie, gdyż jest połową ich akademickiej edukacji, a przede wszystkim to etap świadomego i odpowiedzialnego pierwszego kontaktu z pacjentami. Życzę studentom, aby dzisiejsza ceremonia utwierdziła ich w słuszności wyboru drogi zawodowej, a mentorom dużo cierpliwości i oddania - podkreślał prof. Maksymowicz.

Prorektor również osobiście zwrócił się do studentów i przytoczył słowa Władysława Biegańskiego, polskiego lekarza internisty, który zajmował się niemal wszystkimi dziedzinami medycyny, szczególnie chorobami zakaźnymi, diagnostyką chorób i logiką w medycynie.

- Ponad 150 lat temu dr Biegański powiedział, że nie będzie dobrym lekarzem ten, kto nie jest dobrym człowiekiem. Tutaj wyrazy wdzięczności dla waszych rodziców, bo to oni wpływają na to, aby ich dzieci były dobrymi ludźmi. Zawsze wybierajcie dobro - dodał prof. Wojciech Maksymowicz.

W trakcie uroczystości okolicznościowy wykład pt. "Paradoks autoagresji - przekleństwo czy konieczność" wygłosił prof. Marcin Mycko, neurolog.

Pod koniec ceremonii głos zabrali także sami studenci - Mikołaj Zimnicki, Victor Bohmeke Picallo i Fatma Mohammed.

- Trzy lata temu spotkaliśmy się w tym samym gronie, w tej samej sali. Wtedy byliśmy pełni obaw, niepewni, zagubieni. Nie znaliśmy się. Nie wiedzieliśmy, co nas czeka. Dzisiaj, gdy patrzę na was w tych białych fartuchach, wiem, że po tamtych uczuciach nie ma już śladu. Przez te trzy lata pokonywaliśmy swoje słabości, walczyliśmy z niewyspaniem, ze stosami książek. Dziś dostaliśmy biały fartuch. Niech będzie on symbolem tego, że jesteśmy coraz mądrzejsi, że wiemy coraz więcej, ale również, że bierzemy coraz większą odpowiedzialność za to, co robimy. Przed nami kolejne 3 lata. Mam nadzieję, że przy odbieraniu dyplomów ukończenia studiów spotkamy się tutaj znowu, a na naszych twarzach będą jeszcze większe uśmiechy niż dzisiaj – rozpoczął Mikołaj.

W imieniu studentów Mikołaj podziękował także rodzicom i wykładowcom za wsparcie i trud włożony w edukację.

- Dziękujemy rodzicom, przyjaciołom i najbliższym za wsparcie, jakie nam dajecie. Przeżywaliście z nami razem nasze sukcesy, ale i też nasze potknięcia. Wasza pomoc to ogromna część naszego sukcesu – zwrócił się do rodziców student. - Drodzy wykładowcy, dziękujemy wam za trud, który wkładacie w nauczanie nas. Za słowa otuchy, za pochwały, ale też za krytyczne uwagi. Wiemy, że wszystko co robicie, robicie z myślą o tym, żebyśmy byli jak najlepsi w tym, co robimy. Mam nadzieję, że pewnego dnia będziecie mogli powiedzieć, że spod waszych skrzydeł wyszli najlepsi lekarze w Polsce. I tego w imieniu całego roku chciałbym wam życzyć. Należą się także podziękowania naszym mentorom. Chcę, żebyście wiedzieli, że ten gest nałożenia białego fartucha jest dla nas bardzo symboliczny i ważny. Daje on nam pewną nadzieję, że pewnego dnia staniemy się lekarzami takimi, jak wy. Jesteście dla nas wzorem - dodał.

Ceremonie Białego Fartucha odbywają się w większości amerykańskich oraz na wielu europejskich uniwersytetach medycznych. Uroczystość jest popularna zarówno wśród studentów, jak i wykładowców. Idea, która jej przyświeca, polega na propagowaniu wartości humanistycznych w medycynie. Sam zaś akt założenia białego fartucha ma symbolizować przejście studentów nauk medycznych od zajęć teoretycznych do zajęć klinicznych. Pierwsza ceremonia odbyła się w 1989 roku na University of Chicago Pritzker School of Medicine. W Polsce zapoczątkowana na Wydziale Nauk Medycznych Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego 29 kwietnia 2011 roku.

syla

Kortowiada 2019 - Relacja i zdjęcia

$
0
0
Ruszyła Kortowiada 2019, czyli najlepsze juwenalia w Polsce. Program Kortowiady wypełniony jest po brzegi. Zapraszamy do oglądania zdjęć i śledzenia naszej relacji na bieżąco.

Wenus Show

Po Paradzie Wydziałów i przekazaniu władzy przez rektora odbyły się wybory najpiękniejszej studentki UWM – Wenus Show. W tym roku została nią Maria Ulążka z Wydziału Lekarskiego.

W tym roku w konkursie wzięło udział piętnaście dziewczyn, które dzielnie reprezentowały swoje wydziały. Mimo zmiennej pogody, kandydatki wystąpiły w strojach neonowych, w bikini oraz w sukienkach koktajlowych. Dodatkowe punkty dziewczyny mogły zdobyć prezentując trzyminutowe scenki pt. "To była nasza wspólna decyzja". W przerwach czas umilały występy grup tanecznych "Wrzuć na luz" oraz "Endorfina".

W tym roku jury przyznało więcej tytułów niż w klatach ubiegłych. Miss Wenus została Maria Ulążka z Wydziału Lekarskiego, I wicemiss Izabela Koprowska z Wydziału Nauk Ekonomicznych, a 

II wicemiss Anita Sawicka z Wydziału Prawa i Administracji. Oprócz tego, jury przyznało tytuły: Miss BIG-AGRO, który trafił do Ingi Wiśniewskiej z Wydziału Bioinżynierii Zwierząt i Miss Pięknych Włosów Monice Grochowskiej z Wydziału Biologii i Biotechnologii. Publiczność w głosowaniu postanowiła po raz kolejny nagrodzić Ingę Wiśniewską z WBZ.

Fotorelacja

Tekst: Weronika Linde, opr syla

Foto: Jan Grudzina, Marcin Galon, Marek Pawłowski

 

Wielka parada wydziałów

Barwny korowód studentów ruszył ulicami Olsztyna, aby zaprezentować się mieszkańcom i pokazać, kto w trakcie 60. Kortowiady będzie rządzić miastem. Parada Wydziałów wyruszyła w czwartek 16 maja o godz. 10.00 z olsztyńskiej starówki. Pochód poprowadził Wydział Nauk Ekonomicznych. Za nim pomaszerowały w kolejności wydziały: Prawa i Administracji, Nauk o Środowisku, Geodezji, Inżynierii Przestrzennej i Budownictwa, Matematyki i Informatyki, Medycyny Weterynaryjnej, Kształtowania Środowiska i Rolnictwa, Bioinżynierii Zwierząt, Nauk Technicznych, Humanistyczny, Nauki o Żywności, Nauk o Zdrowiu, Nauk Społecznych, Lekarski, Teologii, Sztuki i Biologii i Biotechnologii.

Na kolejność wydziałów w paradzie wpłynęła punktacja w Lidze Wydziałów. Na tę rywalizację składa się pięć elementów: zbiórka nakrętek, zbiórka groszy, sport, konkurs na najlepszego belfra oraz gry barowe. Aby zwyciężyć w Lidze Wydziałów, trzeba być dobrym w każdej dziedzinie.

W tym roku pogoda nie była łaskawa dla studentów. Deszcz jednak nie był dla nich straszny i tłumnie wzięli udział w paradzie. Jak co roku studenci zaprezentowali się w kolorowych przebraniach. Inspirowali się m.in. bajkami i filmami. Można było zobaczyć m.in. pannę młodą, Asterixa i Obelixa, Spidermana, Jokera, księży, diabły, Maleficentę z filmu "Czarownica", Minionka, Królewnę Śnieżkę i 7 krasnoludków, a także Nocnego Króla z "Gry o Tron".

- Pierwszy raz bierzemy udział w paradzie, ale ogólnie to już nasza trzecia Kortowiada. Deszczu się może trochę boimy, ale to nic nie zmienia. Jakie mamy plany na juwenalia? Po paradzie pewnie wybory Miss Wenus, a później sie zobaczy. Na pewno będziemy w Kortowie, chociaż na górkę się nie wybieramy - mówią Olga i Mateusz, studenci I roku analizy i kreowania trendów na Wydziale Humanistycznym.

- Jesteśmy pierwszy raz na Kortowiadzie, bardzo nam się podoba, mamy dobre nastawienie i to w zupełności wystarczy - przekonują Wiktoria i Alicja, studentki I roku pedagogiki i wczesnej edukacji na Wydziale Nauk Społecznych.

- Było mnóstwo pomysłów na przebranie - anime, dobre jedzenie azjatyckie. Drugi raz bierzemy udział w paradzie i deszcz nam niestraszny. Może nawet śnieg padać, będziemy rzucać się śnieżkami - śmieją się Monika i Michał z Wydziału Nauk Ekonomicznych.

- W tym roku jestem panną młodą, może uciekają, a może ociekającą, to zależy czy zacznie padać. Na początku chciałam się przebrać za królową Elżbietę, ale maska, którą zrobiłam była za mała... albo moja głowa za duża, więc stwierdziłam, że wezmę suknię mojej mamy - dodaje Hania, studentka II roku english division na kierunku lekarskim. Hani towarzyszył kolega z roku, Ahmed ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Parada zakończyła się na Plaży Kortowskiej. To tutaj rektor UWM prof. Ryszard Górecki przekazał władzę nad Kortowem studentom. W ich imieniu symboliczny klucz do miasteczka akademickiego odebrała Marta Ślęzak, I wiceprzewodnicząca samorządu studenckiego.

Zaraz po paradzie rozpoczął się Wenus Show, czyli konkurs na najpiękniejszą studentkę UWM.

syla

VI Integracyjny Mecz Koszykówki na Wózkach Inwalidzkich

Mecz koszykówki na wózkach inwalidzkich odbył się 15 maja w kortowskiej hali AZS. Na boisku zmierzyły się dwie drużyny: Studenci UWM kontra przedstawiciele AKS OSW Olsztyn.

Chociaż wydarzenie należy do najbardziej kameralnych podczas olsztyńskich juwenaliów, to publika zawsze dopisuje, a trybuny są wypełnione po brzegi. Tak było i tym razem. 

Widzowie, przed rozpoczęciem meczu, mieli okazję przejechać się na wózkach inwalidzkich i pokonać drobne przeszkody, imitujące próg drzwi lub zawinięty dywan.

Już na początku meczu dało się zauważyć, która drużyna radzi sobie lepiej. Przedstawiciele AKS OSW Olsztyn zreflektowali się po zeszłorocznej porażce i w tym roku dali popis koszykarskich umiejętności. Mecz zakończył się wynikiem 30:48. Spotkanie zwieńczyło rozdanie medali i wspólne zdjęcie uczestników z widzami.

Fotogaleria

Tekst: Weronika Linde, opr. syla

Foto: Wojciech Fabiszewski

Kortowiadowy Bieg Przełajowy

Piąta odsłona Kortowskiego Biegu Przełajowego pomimo deszczowej aury przyciągnęła 70. chętnych, którzy postanowili spróbować swoich sił w sześciokilometrowym biegu. 

Na starcie pojawili się uczestnicy, którzy postanowili pobiec w oryginalnych przebraniach. Wśród tłumu, można było dostrzec m.in.: chirurga, Indianina czy wróżkę. 

Pierwszy na mecie zameldował się Marek Brojek z Wydziału Medycyny Weterynaryjnej z czasem 21:07. Tuż za studentem „Wety" na metę wbiegł Mateusz Kaczmarek z Wydziału Lekarskiego, jego czas wynosił 22:29. Na podium znalazł się też Krystian Stefański z Wydziału Prawa i Administracji - do mety dotarł z czasem 22:52.

Rada Uczelniana Samorządu Studenciego przygotowała dla najlepszych biegaczy puchary oraz pamiątkowe koszulki. Dla uczestników biegu zostały przygotowane także medale za udział w biegu przełajowym. 

Na czwartym miejscu znalazł się Emil Karpiński z Wydziału Nauk o Środowisku, który postanowił przebrać się za kolarza szosowego. Strój studenta pozwolił mu zająć pierwsze miejsce w kategorii najszybszego biegacza w przebraniu. Jego czas to 24:32. Na drugim miejscu z trzyminutową stratą do studenta WNoŚ znalazł się Marcin Zorczykowski z Wydział Geodezji, Inżynierii Przestrzennej i Budownictwa. Nagroda za trzecie miejsce przypadła Justynie Bogusz z Wydziału Nauk o Środowisku, która przekroczyła linę mety z czasem 27:38. Studentka wyróżniła się strojem Indianina. Za oryginalne przebranie uznano również strój Mateusza Maksimowskiego. Student weterynarii przebrał się za więźnia.

Fotorelacja

Tekst: Mateusz Deluga, opr. syla

Foto: Szymon Jagielski, Marcin Galon

Wystrój Akademików

"60 lat minęło jak jeden dzień" - to motym przewodni tegorocznego Wystroju Akademików. Tym wydarzeniem studenci rozpoczęli 15 maja Kortowiadę i wprowadzili do miasteczka akademickiego festiwalowy klimat.  

Tradycyjnie, jak co roku, studenci zamieszkujący akademiki przygotowali różnorosne scenki tematyczne. Tematyczną atmosferę w DS1 zagwarantowały artystyczne tła, czarno-białe filmy i charakterystyczne old school'owe postaci. DS119 zachwycał starannymi dekoracjami, oraz porywającą grą aktorską – oprowadzający komisję - Krzysztof Krawczyk oraz Maryla Rodowicz - zrobili prawdziwe show! Bujna wyobraźnia mieszkańców DS3 zabrała jury w podróż wehikułem czasu przez Woodstocko'we klimaty pierwszej edycji Kortowiady, studencki klub Antałek, w którym swego czasu grały, np. Czerwone Gitary, aż po tegoroczną Kortowiadę. Z kolei w DS5 gości przywitali między innymi "czterej pancerni i pies", wybuch w Czarnobylu oraz lądowanie Apollo 11, a wszystko to w otoczeniu zadumanych hippisów i skaczących po parkiecie studentów.

Pierwsze miejsce zajął DS3. Na drugim miejscu uplasował się DS5, a na trzecim DS7. 

Fotorelacja

 

Tekst: Julia Wiśnicka, opr. syla

Foto: Marek Pawłowski

 

Fot. galeria - Janusz Pająk, Katarzyna Wróblewska

Prof. Jan Jankowski doktorem honoris causa Uniwersytetu Przyrodniczo- Humanistycznego w Siedlcach

$
0
0
prof. Jan Jankowski odbiera tytuł doktora honoris causa UPH w Siedlcach
Profesor Jan Jankowski, kierownik Katedry Drobiarstwa na Wydziale Bioinżynierii Zwierząt otrzymał tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach.

Nadanie tytułu doktora honoris causa UPH w Siedlcach odbyło się 15 maja podczas święta uczelni. Promotorem w postępowaniu był prof. dr hab. Piotr Guliński z Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach, recenzentami prof. dr hab. Jan Udała z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie oraz prof. dr hab. Jan Niemiec ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.

Wygłaszając laudację prof. Piotr Guliński podkreślił dorobek naukowy profesora Jana Jankowskiego, jego rozległą i twórczą aktywność badawczą, organizacyjną i dydaktyczną, która znalazła uznanie całego środowiska naukowego. Związki profesora Jankowskiego z Uniwersytetem Przyrodniczo-Humanistycznym w Siedlcach, a szczególnie z Wydziałem Przyrodniczym trwają od wielu lat i sięgają lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Profesor jako wybitny specjalista od lat służy pomocą jako ekspert i doradca dla nauki i praktyki.

W uroczystości udział wziął również prof. Ryszard Górecki, rektor UWM, który przekazał prof. Jankowskiemu serdeczne gratulacje od całego środowiska akademickiego oraz wiele ciepłych słów uznania i przyjaźni.

Ceremonię zakończył wykład prof. Jankowskiego, który odkrywał przed zgromadzonymi tajemnice drobiu, obalał mity i przedstawiał fakty.

Prof. Jan Jankowski jest uznanym w skali międzynarodowej autorytetem naukowym z zakresu drobiarstwa, specjalistą w dziedzinie hodowli, chowu i żywienia indyków. Jego dorobek naukowy obejmuje 215 oryginalnych prac twórczych oraz 12 przeglądowych, opublikowanych w recenzowanych czasopismach naukowych o łącznej liczbie punktów wg list MNiSW równej 3700 i sumarycznym IF przekraczającym 130. Spośród tych opracowań 136 zamieszczonych jest w bazie Web of Science, które zostały zacytowane 849 razy, a indeks Hirscha wynosi 15. Jest również współautorem 16 książek, w tym 4 wydanych za granicą. Na wyróżnienie zasługuje, wydany pod redakcją profesora podręcznik „Hodowla i użytkowanie drobiu" (PWRiL, 2012).

Do jego najważniejszych osiągnięć praktycznych należy zaliczyć wyhodowanie 7 krajowych rodów indyków, których mieszańce towarowe o nazwie handlowej WAMA w latach 1985-1990 stanowiły ponad 90% krajowego pogłowia tego gatunku ptaków, a także opracowanie nowych programów żywienia indyków rzeźnych, zwiększających efektywność odchowu i dobrostan ptaków oraz ograniczających emisję zanieczyszczeń do środowiska. Dzięki doskonałej znajomości praktycznych problemów drobiarstwa oraz efektywnej współpracy z podmiotami gospodarczymi, większość wyników badań jego zespołu jest na bieżąco wdrażana do praktyki. Katedra Drobiarstwa od wielu lat jest liderem UWM w komercjalizacji wyników badań naukowych.

To już trzeci tytuł doktora honoris causa prof. Jana Jankowskiego. Przypominamy, że w 2016 r. profesor Jankowski odebrał doktorat h.c. Państwowego Uniwersytetu Rolniczego w Grodnie, a w 2017 Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.

syla, źródło i fot. UPH w Siedlcach

W świecie ciszy - spotkanie z kulturą Głuchych

$
0
0
Małgorzata Mickiewicz
Język ojczystego kraju jest dla nich językiem obcym. Mają swoją kulturę, a ich świat - świat ciszy - jest nieznany osobom słyszącym. Mowa o osobach kulturowo Głuchych, które chcą przełamywać stereotypy i zmieniać myślenie o nich.

Małgorzata Mickiewicz od 3 lat pracuje w uniwersyteckim Biurze ds. Osób Niepełnosprawnych. Jest osobą Głuchą i wspiera osoby takie, jak ona oraz słabosłyszące. Zapewnia im odpowiednie warunki do tego, aby mogły studiować i czuły się dobrze na Uniwersytecie. Promuje również kulturę Głuchych.

- Na UWM odbyło się spotkanie z kulturą Głuchych. Skąd wziął się pomysł, żeby takie wydarzenie organizować?
- Zarówno osoby słyszące, jak i Głuche zadawały mi pytania, czy rzeczywiście kultura Głuchych istnieje i co to takiego jest. Wiele osób prosiło mnie, żeby zorganizować spotkanie poświęcone kulturze Głuchych, aby zaprezentować ten nieznany świat także osobom słyszącym. Na spotkaniu mówiliśmy o historii osób Głuchych, kim jest osoba Głucha, jakie zyski płyną z tego że jest się osobą Głuchą. Spotkanie było przeze mnie prezentowane w polskim języku migowym, ale na język polski mówiony przekładał je tłumacz języka migowego. Dzięki temu także osoby słyszące mogły wziąć w nim udział i zapoznać się z kulturą Głuchych.

- Czym zatem jest kultura Głuchych? W Polsce raczej jest to mało znany termin.
- W Polsce publikacji dotyczących kultury Głuchych nie ma. Niestety, ta kultura jest niedoceniana. W innych państwach, jak Ameryka, Czechy, Francja, Dania czy Islandia ta kultura jest obecna i powstają książki na ten temat. To jest sprawa świadomości, którą trzeba powoli budować i rozwijać. To się już zmienia. Coraz więcej o tym rozmawiamy, coraz więcej mówimy w języku migowym, a w telewizji występują tłumacze języka migowego. Czym jest kultura Głuchych? W Polsce każdy region ma swój język, swoją gwarę. Podobnie swój odrębny język mają osoby Głuche. Język migowy wiąże się z przynależnością do kultury Głuchych. Ten temat jest obecnie przedmiotem wielu badań. Osoby Głuche zaczynają zadawać sobie pytania: kim ja jestem? Jaką powinnam spełniać rolę w kulturze Głuchych? Co się wiąże z tym, że jestem osobą Głuchą? Czy powinnam być dumna z tego, że jestem osobą Głuchą, że przynależą do tej kultury? To jest myślenie o sobie na nowo. Ważny jest polski język migowy (PJM). Gdyby tego języka nie było. to nie byłoby też kultury Głuchych.

Czy trudno jest się nauczyć języka migowego?
- Jeżeli osoba ma świadomość czym jest polski język migowy, ma predyspozycje do tego, właściwą mimikę twarzy, potrafi zastosować właściwą gramatykę i przyjąć zachowania kulturowe Głuchych to ta nauka na pewno szybciej przebiega. Ważna jest tutaj praktyka, czyli kontakt z osobami Głuchymi. To bardzo ułatwia poznanie języka migowego. Nigdy też nie jest za późno na naukę PJM. Osobiście nie mogę powiedzieć, że PJM jest trudny, bo ja od małego się uczyłam tego języka. Dla mnie trudnym językiem jest język polski.

Czyli dla pani język polski jest językiem obcym, tak jak dla słyszących Polaków, np. angielski. Aż tak bardzo język polski różni się od polskiego języka migowego?
- Podam przykład. W polskim języku mówionym powiemy lub napiszemy: kot pije mleko, natomiast w polskim języku migowym będzie to: mleko kot pije. Głuchy nie słyszy języka polskiego. Głusi mają własną gramatykę, dlatego też ważny jest tutaj kontakt wizualny z rozmówcą. Nie chcę jednak przez to powiedzieć, że polski język migowy jest ubogim językiem. Nie! Jest tu mimika twarzy, ruch ciała, mowa ciała. W języku polskim to gramatyka określa pewne zasady, które nie obowiązują w świecie Głuchych.

W języku polskim występują dialekty, np. śląski czy kaszubski. Czy w polskim języku migowym też coś takiego występuje?
- Tak. W różnych regionach Polski były szkoły, gdzie dzieci same wymyślały znaki migowe. Gdy społeczność Głucha spotykała się, zapożyczała i wymieniała się znakami migowym.

- Mówimy o polskim języku migowym, a mnie zastawia, jak to jest z obcymi językami migowymi, czy dla całego świata znaki są takie same?
- PJM to język używany przez Głuchych w Polsce, który powstał w sposób naturalny. W Polsce funkcjonuje jeszcze SJM, czyli system językowo-migowy - język wymyślony przez osoby słyszące dla własnej wygody. W nim występuje dokładne tłumaczenie języka polskiego na język migowy, słowo w słowo, ale dla osób Głuchych odbiór SJM jest nieosiągalny. Każde państwo ma swój język migowy, więc nie ma jednego uniwersalnego języka. W Ameryce mamy amerykański język migowy, w Niemczech niemiecki język migowy itd. Oczywiście występują też znaki podobne, które migane są na całym świecie. Na przykład picie, kot, kawa, herbata, spać - to są takie uniwersalne znaki.

- Nurtuje mnie jedna sprawa. Dlaczego słowo Głusi piszemy wielką literą? Według zasad języka polskiego jest to niepoprawny zapis.
- My tak migamy. Głuchy pisany przez duże G, to osoba, która przynależy do społeczności Głuchych. Jest dumna z tego, że ma swój język, wie kim jest, zdaje sobie sprawę z tego, że jest Głucha i przynależy do kultury Głuchych. Jest to coś pozytywnego, oznacza moją tożsamość i jestem dumna z tego powodu. Jeżeli PJM oznacza moją tożsamość, a ja go odrzucę to kim wówczas jestem?

- Polką?
- Nie, bo ja nie słyszę polskiego języka.

- Ale na przykład Polacy, którzy jeżdżą na wózkach inwalidzkich czy np. osoby niewidome nie tworzą oddzielnej kultury.
- To jest zupełnie coś innego. Urodziłam się i wychowałam w rodzinie Głuchych. Moim pierwszym naturalnym językiem był polski język migowy, język wizualny. Mój świat był osadzony w świecie ciszy. To moja rodzina nauczyła mnie patrzeć na siebie pozytywnie, jako na osobę Głuchą. Z drugiej strony miałam też rodzinę słyszącą, np. babcię czy ciocię i te osoby również bardzo mnie wspierały. One z kolei przekazywały mi na przykład książki; to, co powinnam czytać, czego powinnam się nauczyć. Czułam się z tym bardzo dobrze i w 100% byłam pewna tego, że jestem osobą Głuchą, moja tożsamość tak mówiła. Ale też bardzo kochałam świat słyszących i też starałam się do niego wchodzić. Te dwa światy od początku się nakładały. Dla mnie nie ma znaczenia, czy ja mam białą skórę, czy jestem Polką. Ważne jest, żebym zaakceptowała swoją tożsamość. Nie mogę powiedzieć, że czuję się Polką, bo od zawsze migam, jestem Głucha przez duże G. O osobie Głuchej małą literą moglibyśmy napisać w aspekcie medycznym, ale ja nie chcę mówić o sobie w tym aspekcie. Chcę mówić o kulturze, o tożsamości i bardzo bronię tego zapisu.

- Mówimy o kulturze Głuchych, ale kultura to nie tylko język. To również literatura, muzyka, malarstwo. Co z resztą składników kultury Głuchych?
- Głusi mają swoją kulturę i czerpią z niej zyski. Kiedyś było tak, że osoby Głuche nie mogły używać języka migowego. Bardzo to przeżywały i wyrażały to w malarstwie. Działa także grupa artystyczna Młodzi Migają Muzykę, w której osoby Głuche przekładają na język migowy muzykę i wiele osób Głuchych to ogląda. Istniejemy też w teatrze, w świecie sztuki, która jest tłumaczona na język migowy. Głusi mają bogatą twórczość artystyczną, ale wszystko to odbywa się wizualnie.

- Wspominała pani również o historii Głuchych. Co o niej możemy powiedzieć?
- Historia Głuchych jest trudna. Na przykład w Olsztynie mamy bardzo bogatą historię Głuchych. Wystarczy wspomnieć Pantomimę Olsztyńską. Ważną postacią, która wiele wniosła do olsztyńskiej kultury Głuchych była Irena Walulewicz. Aż trudno uwierzyć w to, że nikt do tej pory nie spisał jej historii. Mówiąc o naszej historii, warto też wspomnieć o pierwszej szkole dla Głuchych, która powstała w Reszlu. Tak naprawdę to był zakład poprawczy, a w nim funkcjonowała klasa dla dzieci Głuchych. Bardzo docenianą osobą w historii Głuchych w Polsce jest na przykład Jakub Falkowski - założyciel Instytutu Głuchoniemych i Ociemniałych. Bardzo bronił polskiego języka migowego. Dzięki niemu dzieci migały i miały dostęp do informacji w języku migowym. Jeśli chodzi o świat, to taką ważną postacią jest profesor Carol Padden - osoba Głucha, która jako pierwsza napisała książkę o amerykańskiej kulturze Głuchych.

- UWM to uczelnia przyjazna osobom Głuchym. Pracownicy przechodzą kursy języka migowego, odbywają szkolenia przygotowujące do kontaktów z osobami Głuchymi i słabosłyszącymi. Uczą się, jak wspomóc takie osoby na studiach. Organizowane były nawet wyjazdy na Uniwersytet Gallaudeta, jedyną na świecie wyższą uczelnię, na której językiem wykładowym jest amerykański język migowy. Jak się pani odnajduje na UWM?
- Na początku były problemy z komunikowaniem się, istniała pewna bariera. Teraz często osoby słyszące starają się przełamywać barierę komunikacyjną - machają do mnie, starają się wymyślać różne gesty. Jest to bardzo miłe. Ale ta bariera komunikacyjna jest wyzwaniem nie tylko na uniwersytecie, ale też w innych miejscach publicznych - urzędach, szpitalach. Najlepszym rozwiązaniem jest pomoc tłumacza języka migowego, ale można się przecież porozumieć w inny sposób. Wystarczy wziąć kartkę i napisać lub wysłać SMS-a. Trzeba jednak pamiętać o tym, aby formułować proste zdania.
Co do Uniwersytetu Gallaudeta, to pierwszy raz wyjechałam tam z pracownikami UWM na wizytę studyjną. Od razu poczułam, że tam jest mój dom, że to jest mój świat. Wszyscy porozumiewali się językiem migowym. Oczywiście amerykański język migowy stanowił na początku dla mnie pewną barierę, ale bardzo szybko wypracowaliśmy wspólny język. To było dla mnie wyzwanie, ale też bardzo silne przeżycie. Pojechaliśmy tam, żeby zmienić myślenie i postrzeganie osób głuchych.

Rozmawiała Sylwia Zadworna, tłumaczyła Barbara Parda

Z Japonii po naukę do Polski

$
0
0
studenci z japonii
Hydrobiologia i ochrona środowiska śródlądowego w Polsce była tematem Kursu letniego, który wspólnie w wakacje odbyli w Kortowie studenci UWM i Uniwersytetu Hokkaido w Japonii.

W dniach od 3 do 16 lipca br. na Wydziale Biologii i Biotechnologii odbywał się IV Kurs letni, w którym wzięło udział 6 studentów z Wydziału Nauk Rybackich Uniwersytetu Hokkaido (HU) oraz 4 studentów UWM. Kurs obejmował 85 godzin różnych form zajęć dydaktycznych. Każdy student uczestniczył w 18 wykładach, zajęciach praktycznych (15 godz.), mini projekcie naukowym oraz seminariach. Poza certyfikatem ukończenia studenci otrzymali 4 punkty ECTS (UWM) i 2 punkty kredytowe (HU).

Wykłady w tej edycji kursu, w kolejności prowadzili: prof. Takafumi Fujimoto, prof. Alicja Boroń, dr hab. Julita Dunalska, prof. Andrzej Ciereszko, PAN w Olsztynie, dr Izabela Jabłońska-Barna, dr hab. Stanisław Czachorowski, dr hab. Lech Kirtiklis.

Studenci zrealizowali 2 mini projekty badawcze, które miały na celu nauczenie ich wybranych technik biologii molekularnej wykorzystywanych w badaniach bioróżnorodności i funkcjonowania ryb żyjących w śródlądowych ekosystemach wodnych. Projekty prowadzili: dr Olga Jabłońska (Katedra Zoologii), mgr Aleksandra Szabelska (doktorantka) i dr hab. Lech Kirtiklis.

Tematyka kilku wykładów i mini projektów jest bezpośrednio związana z badaniami naukowymi, prowadzonymi w zespole prof. Takafumi Fujimoto (Wydział Nauk Rybacki, HU) i w zespole prof. Alicji Boroń (Katedra Zoologii, WBiB). Oba te zespoły współpracują bowiem ze sobą w zakresie taksonomii i molekularnego podłoża procesów rozrodu naturalnych mieszańców i poliploidów ryb karpiowatych i kozowatych, występujących w Euroazji. W centrum zainteresowań badaczy polskich i japońskich są zwłaszcza taksony o poliploidalnym pochodzeniu, takie jak karasie, piskorze, kozy tworzące diploidalno-poliploidalne populacje. Rzadko spotykana wśród kręgowców łatwość, z jaką tworzą one mieszańce o różnej ploidii i zróżnicowane sposoby ich rozrodu spowodowały, że są modelami w badaniach procesów hybrydyzacji i poliploidyzacji prowadzących do powstawania gatunków, czyli ewolucji.

Współpraca pomiędzy badaczami z HU, czyli prof. Katsutoshi Arai (który ją zapoczątkował w r. 2002) i prof. Takafumi Fijimoto oraz badaczami z Katedry Zoologii, UWM - prof. Alicją Boroń, dr Olgą Jabłońską, stypendystkami Japońskiego Towarzystwa Promocji Nauki, poza wspólnymi publikacjami, zaowocowała podpisaniem (w 2015 r.) porozumienia o współpracy pomiędzy UWM i Wydziałem Nauk Rybackich HU. Bezpośrednim zaś efektem tego porozumienia jest m. in. wspólny Kurs letni organizowany od r. 2016.

Cztery edycje kursu ukończyło 18 studentów HU i 18 UWM, w tym 12 z Wydziału Biologii i Biotechnologii, 4 z Wydziału Nauk o Środowisku oraz 2 z Wydziału Kształtowania Środowiska i Rolnictwa.

W realizacji kursu brali wcześniej udział także profesorowie: Yasuaki Takagi i Hisae Kasai (HU) oraz dr hab. Dorota Juchno, dr Anna Leska i doktoranci - Anna Przybył, Karolina Kowalewska z Katedry Zoologii (WBiB), a także prof. Dorota Fopp-Bayat, dr Marcin Kuciński z Katedry Ichtiologii (WNoŚ) oraz prof. Stefan Dobosz z Zakładu Hodowli Ryb Łososiowatych w Rutkach (Instytut Rybactwa Śródlądowego).

Zajęcia odbywały się w grupach mieszanych. Studenci z Japonii i z Polski współpracowali ze sobą. Podczas kursów w 2016 i 2017 r., studenci HU z pomocą studentów UWM zaprezentowali język i kulturę Japonii w trakcie Olsztyńskich Dni Nauki i Sztuki. Spotkało się to z ogromnym zainteresowaniem uczestników, zwłaszcza krótki kurs kaligrafii. Czas wolny studenci z Japonii z kolegami z Polski spędzali w podziwianym przez nich uniwersyteckim kampusie, zwiedzali Olsztyn, delektowali się polskimi potrawami, robili zakupy, itd. Stałym elementem kursu są spotkania wyjazdowe do Krakowa i Wieliczki oraz do Gdańska. Dla większości była to pierwsza wizyta w Europie oraz często pierwszy pobyt poza Japonią. W br. studenci polecieli do Krakowa samolotem, z lotniska w Szymanach, co znacznie skróciło czas podróży.

- Serdecznie dziękuję za pomoc i wsparcie władzom UWM i Wydziału Biologii i Biotechnologii. Dziękuję bardzo wszystkim studentom oraz wykonawcom zajęć dydaktycznych i pracownikom Katedry Zoologii, którzy aktywnie pomagali w realizacji kursów. Dziękuję bardzo pracownikom Fundacji „Żak” za pomoc w organizacji pobytu naszych japońskich gości. Mam nadzieję, że 4 edycje kursu znacząco przyczyniły się do promocji UWM – ocenia prof. Alicja Boroń.

Wszystkie edycje Kursu letniego „Hydrobiologia i ochrona środowiska śródlądowego” w Polsce finansował Wydział Rybacki HU oraz UWM. W roku przyszłym studenci UWM będą mogli wziąć udział w podobnym kursie letnim, dotyczącym ryb poliploidalnych, który odbędzie się na Uniwersytecie Hokkaido.

abi

Pamiętamy o bolesnej rocznicy

$
0
0
kolegium rektorskie UWM składa kwiaty w rocznicę 17 września 1939 r.
Wrzesień jest szczególnym miesiącem w polskiej pamięci narodowej. 17 września, jak co roku, władze UWM oraz przedstawiciele wspólnoty naszej uczelni uczcili tragiczną rocznicę agresji radzieckiej na Polskę w 1939 r.

Tradycją akademicką jest składanie wieńców i zniczy pod pamiątkowym głazem w Alei Ofiar Katyńskich 17 września, w rocznicę napaści ZSRR na Polskę. Społeczność uniwersytetu składa w ten sposób hołd pamięci prawie 2 mln ofiar tej agresji. W uroczystości uczestniczyło kolegium rektorskie w składzie: prof. Jerzy Przyborowski, prorektor ds. kształcenia i studentów; prof. Mirosław Gornowicz, prorektor ds. ekonomicznych i rozwoju; prof. Jerzy Jaroszewski, prorektor ds. nauki; prof. Sławomir Przybyliński, prorektor ds. kadr; kanclerz dr inż. Aleksander Socha.

- To 80. rocznica wybuchu II wojny światowej i zdradzieckiego ataku Związku Radzieckiego, który był bezpośrednim skutkiem paktu Ribbentrop-Mołotow. Kiedy wojska młodej II Rzeczpospolitej zmagały się z hitlerowskim najeźdźcą, w plecy naszego narodu został wbity sztylet. Tę pamięć należy czcić i pielęgnować, należy się to obrońcom naszej ojczyzny. Pamięć i cześć musimy przekazywać następnym pokoleniom, nie pozwolić nigdy, aby ta historia była zakłamywana. Nie można pozwolić na pisanie historii na nowo, tym bardziej, że historia ta jest tak bolesna. Cześć pamięci tych, którzy nie szczędzili krwi, aby bronić ojczyzny – podkreślał prorektor prof. Jerzy Przyborowski, otwierając uroczystość.

W uroczystości uczestniczyli także przedstawiciele uniwersyteckich związków zawodowych, reprezentanci Stowarzyszenia Rodzina Katyńska w Olsztynie z prezes Barbarą Gawlicką. Jak co roku, przy głazie upamiętniającym ofiary zbrodni katyńskiej honorową wartę zaciągnęli przedstawiciele samorządu studenckiego.

Uroczystość złożenia kwiatów została poprzedzona krótką modlitwą poprowadzoną przez ks. Mirosława Huleckiego, proboszcza kościoła akademickiego św. Franciszka z Asyżu.

mah


Nowy profesor Sylwester Kłysz

$
0
0
prof. Sylwester Kłysz odbiera nominację
Do grona profesorów naszego Uniwersytetu dołączył prof. Sylwester Kłysz z Wydziału Nauk Technicznych. Otrzymał 27 czerwca z rąk prezydenta RP Andrzeja Dudy tytuł profesora nauk technicznych.

Prof. S. Kłysz w roku 1983 ukończył studia na Wydziale Chemii i Fizyki Technicznej w Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie. Stopień doktora nauk technicznych uzyskał na Wydziale Mechanicznym WAT w 1991 roku, a w roku 2003 - doktora habilitowanego nauk technicznych w zakresie budowa i eksploatacja maszyn, specjalność wytrzymałość zmęczeniowa. Od 2003 r. jest zatrudniony w Wydziale Nauk Technicznych Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, początkowo w Katedrze Edukacji Techniczno-Informatycznej; następnie w latach 2007-2009 kierował Katedrą Materiałów Funkcjonalnych i Nanotechnologii, a aktualnie jest zatrudniony w Katedrze Mechaniki i Podstaw Konstrukcji Maszyn. Realizuje wykłady i ćwiczenia z przedmiotów technicznych, głównie na kierunkach edukacja techniczno-informatyczna, inżynieria bezpieczeństwa, mechatronika, energetyka, mechanika i budowa maszyn.

Obszar badawczy, którym zajmuje się na UWM, kierując m.in. tematami badawczymi. „Nowe materiały i technologie” i „Materiały funkcjonalne – właściwości i modelowanie”, obejmuje m.in.: badanie i projektowanie własności materiałów z zastosowaniem elementów nanotechnologii, wykorzystanie obróbki laserowej materiałów do podniesienia trwałości elementów konstrukcji, rozwój metod szacowania trwałości zmęczeniowej elementów konstrukcji, zagadnienia materiałowe i analizy numeryczne związane z przedłużaniem trwałości elementów konstrukcji, w szczególności poprzez modelowanie sprężysto-plastycznych własności materiału.

Pracę zawodową rozpoczął w Instytucie Technicznym Wojsk Lotniczych po odbyciu rocznej praktyki w pułku lotniczym w Modlinie, kolejno na stanowisku st. inżyniera Pracowni Wytrzymałości Konstrukcji i Materiałów Lotniczych w Zakładzie Samolotów i Śmigłowców, jako starszy asystent i adiunkt w Zakładzie Inżynierii Materiałowej ITWL, kierownik Pracowni Wytrzymałości Materiałów i Konstrukcji, kierownik Pracowni Badań Własności Mechanicznych i Składu Chemicznego Materiałów w Zakładzie Inżynierii Materiałowej ITWL.

Zdobył uprawnienia audytora wiodącego British Standard Institute i Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji. Odbył szkolenia i konsultacje naukowe w ośrodkach naukowych za granicą, w MTS Systems Corp., (Berlin, 1994, Darmstadt,  1996), w Instron European Headquarters in High Wycombe (Londyn, 1993, 1994).

Prof. Sylwester Kłysz wypromował trzech doktorów, a obecnie jest opiekunem naukowym czterech kolejnych doktorantów, jest promotorem ok. 100 dyplomowych prac magisterskich i inżynierskich. Jego dorobek publikacyjny obejmuje łącznie 20 monografii i rozdziałów w monografiach, ponad 150 artykułów i ok. 50 referatów konferencyjnych. Jest recenzentem 2 monografii habilitacyjnych, 1 monografii i 30 artykułów, w tym do czasopism o zasięgu międzynarodowym: Composite Structures, Theoretical and Applied Fracture Mechanics, Measurement, International Journal of Damage Mechanics, Measurement Science Review.

Członek Komitetu Naukowego czasopisma Aviation Advances & Maintenance (d. Research Works of AFIT) oraz czasopisma Narodowego Uniwersytetu „Politechnika Lwowska” pt. „Динаміка, міцність та проектування машин і приладів”. Recenzent ponad 200 projektów NCBiR. Członek Dźwigowo-Transportowej Akademii Nauk Ukrainy (Підйомно-Tранспортної Академії Hаук України).

Za osiągnięcia w pracy dydaktycznej i naukowej uzyskał w 2015 r. nagrodę zespołową II stopnia od Rektora UWM. Odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, złotym i srebrnym Krzyżem Zasługi, złotymi medalami Za Zasługi dla Obronności Kraju i Siły Zbrojne w Służbie Ojczyzny.

Żonaty, ma dwójkę dzieci Michała i Annę oraz trzy wnuczki: Oliwię, Kornelę i Zuzannę.

sk

Festiwal dla smakoszy w polskiej stolicy serów

$
0
0
VII Festiwal Serów i Twarogów
Po raz siódmy Olsztyn stał się polską stolicą serów. Podczas ogólnopolskiego festiwalu serów i twarogów w Kortowie swe wyroby prezentowały największe krajowe zakłady przetwórstwa mleka (21-22.09.).

Na parkingu przed Centrum Konferencyjnym Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego stoiska rozłożyło 20 największych zakładów mleczarskich z całej Polski. Przyjechały także zakłady przetwórstwa żywności oraz gospodarstwa agroturystyczne zrzeszone w sieci Dziedzictwo Kulinarne Warmia Mazury Powiśle. Olsztynianie próbowali niemal wszystkich gatunków serów długo dojrzewających, twarogów, jogurtów i kefirów. Można było sery jeść, o serach dyskutować z naukowcami oraz poznać najnowsze trendy w mleczarstwie i serowarstwie. W uroczystym otwarciu festiwalu wzięli udział rektor UWM prof. Ryszard Górecki, dziekan Wydziału Nauki o Żywności prof. Małgorzata Darewicz, prof. Bogusław Staniewski, kierownik Katedry Mleczarstwa i Zarządzania Jakością, przedstawiciele władz miasta, urzędu marszałkowskiego, związków branżowych przemysłu mleczarskiego.

Nieprzypadkowo święto sera odbywa się właśnie w Olsztynie.

- Dlaczego tu? Bo tu są tradycje mleczarstwa i serowarstwa. Kluczowym momentem było przeniesienie wydziału mleczarsko-serowarskiego z Cieszyna do Olsztyna w 1950 r. Tu kształcono i kształcą się kadry dla polskiego mleczarstwa i do dzisiaj w większości zakładów mleczarskich mamy na kluczowych stanowiskach naszych absolwentów. Wiele receptur serów powstało właśnie w Kortowie. Nasza kadra naukowa pomaga też monitorować jakość produktów wytwarzanych w przemyśle mleczarskim – informuje prof. Bogusław Staniewski, kierownik Katedry Mleczarstwa i Zarządzania Jakością Wydziału Nauki o Żywności UWM, głównego organizatora festiwalu.

Firmy pokazały swoje najlepsze wyroby, głównie sery i twarogi, ale też różne smarowidła produkowane na bazie twarogu, np. serki homogenizowane, serki śmietankowe, z dodatkiem wsadów owocowych bądź warzywnych, które konsumenci coraz bardziej lubią.

- W Polsce produkuje się rocznie ponad 400 tys. t serów twarogowych i ok. 370 tys. t serów tzw. żółtych dojrzewających. - Można nawet powiedzieć, że więcej spożywamy serów twarogowych niż dojrzewających. Generalnie w ciągu roku statystyczny Polak spożywa łącznie 13 kg serów i dojrzewających i twarogowych. Daleko nam jednak np. do wyników Duńczyków, którzy rocznie łącznie zjadają ok. 25 kg serów – wyjaśnia prof. Jarosław Kowalik z Katedry Mleczarstwa i Zarządzania Jakością WNoŻ.

Podczas festiwalu można było nie tylko sery jeść ale także dowiedzieć się, jak przebiega proces ich produkcji, które wyroby mleczarskie są odpowiednie dla konkretnych grup wiekowych i wielu innych ciekawostek. W namiocie ekspertów na wszelkie pytania odpowiadali naukowcy z Katedry Mleczarstwa i Zarządzania Jakością UWM. Naukowcy pokazali też minilaboratorium sera i twarogu.

- Pokazywaliśmy, jak powstaje zalążek sera, czyli sam początek tego procesu. Czy to będzie zakład przemysłowy, czy np. gospodarstwo domowe, zawsze początek wytworzenia skrzepu sera jest ten sam. Mamy tu akwarium, wlewamy do niego podgrzane mleko, dodajemy enzym pochodzenia naturalnego – podpuszczkę, powodującą koagulację kazeiny w mleku i wytworzenie skrzepu, który później obrabiamy. I tworzymy ser – wyjaśnia prof. Kowalik.

Nad tym, aby statystyczny Polak zjadał jak najwięcej więcej serów, pracują naukowcy z Katedry Mleczarstwa i Zarządzania Jakością Wydziału Nauki o Żywności UWM, śledząc nowe trendy pojawiające się w produkcji serów i wyrobów mleczarskich. Jednym z nich jest moda na produkty mleczarskie bez laktozy. Co o tym sądzą naukowcy z Wydziału Nauki o Żywności?

- W serach, jogurcie czy maśle w wyniku procesu technologicznego w zasadzie już laktozy nie ma. Jeśli nie należymy do tej niewielkiej grupy osób nie mających enzymu trawiącego laktozę, a jest to bardzo nieliczna grupa, przypominam,  nie musimy obawiać się produktów mlecznych z laktozą. Laktoza jest naszemu organizmowi potrzebna, potrzebują jej do rozwoju dobroczynne mikroorganizmy w naszych jelitach. Warto zatem pić mleko z laktozą – twierdzi prof. Kowalik.

Prof. Justyna Żulewska z Katedry Mleczarstwa i Zarządzania Jakością zwraca uwagę na inny ważny trend.

- To tzw. czysta i krótka etykieta produktu mleczarskiego. Konsumenci oczekują krótkiej listy składników na opakowaniu produktów, że będą to tylko składniki naturalne i rzeczywiście, przemysł spożywczy odpowiada na te oczekiwania – mówi prof. Żulewska.

Tradycją festiwalu jest wybór Serowego króla i Twarogowego króla – czyli najlepszego zdaniem konsumentów sera dojrzewającego i twarogowego. Głosują zwiedzający, jedynym kryterium jest… smak serów. W tym roku olsztynianie tytułem Twarogowego Króla uhonorowali m.in.: AGRO-DANMIS GRAMOWSCY SP. J. W Bukowcu - serek kozi naturalny termizowany oraz kozi serek twarogowy; HOCHLAND POLSKA Sp. Z o.o. w Kaźmierzu - puszyste serki twarogowe marki ALMETTE;. Kujawska Spółdzielnia Mleczarska KESEM we Włocławku - tłusty twaróg klinek z KUJAW I Ziemi Dobrzyńskiej; Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Garwolinie - twaróg garwoliński tłusty i półtłusty. Tytuł Serowego króla przyznano aż w 9 kategoriach. M.in. w kategorii serów typu holenderskiego - GRUPA POLMLEK Sp. z o.o. w Pułtusku SER GOUDA MARKI WARMIA; w kategorii serów kulinarnych - HOCHLAND POLSKA Sp. z o.o. w Kaźmierzu MARKA HOCHLAND „Na gorąco!” plastry sera z pomidorami i ziołami; plastry sera z salami i chili, plastry sera z szynką i pieczarkami; w kategorii serów typu holenderskich - Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Olecku SER GOUDA.

Organizatorzy festiwalu nie zapomnieli także o najmłodszych konsumentach. Na dzieci czekały specjalne warsztaty i animacje. Można było przejść BOSO PRZEZ… MLECZNĄ KRAINĘ”, gdzie w arkana mleczarstwa wtajemniczali najmłodszych studenci z Naukowego Koła Technologów Mleczarstwa lub odwiedzić ULICZKĘ SEROMANIAKÓW z animacjami w formie „mleczarskich” zabaw, konkursów oraz gier z upominkami i nagrodami. Odważni mogli zdobyć Dyplom Dojarza, ćwicząc umiejętność dojenia na wielkiej drewnianej krowie.

Odwiedzający mogli także posłuchać Akademickiej orkiestry Dętej oraz obejrzeć występ Zespołu Pieśni i Tańca Kortowo. Mimo niesprzyjającej pogody festiwal serów odwiedziło kilka tysięcy olsztyniaków.

Festiwal dofinansowany jest z programu Regionalna Inicjatywa Doskonałości oraz z Funduszu Promocji Mleka.

Organizatorami są:
Uniwersytet Warmińsko- Mazurski w Olsztynie, Wydział Nauki o Żywności,

Katedra Mleczarstwa i Zarządzania Jakością

Samorząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego

Urząd Miasta w Olsztynie

Krajowy Związek Spółdzielni Mleczarskich Zw. Rew. w Warszawie

Fundacja ŻAK Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie

Patronat honorowy:

Marszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego

Prezydent Olsztyna

Rektor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie

Komitet Nauk o Żywności i Żywieniu Polskiej Akademii Nauk

Polska Izba Produktu Regionalnego i Lokalnego

mah

Dalie są piękne nawet w deszczu

$
0
0
uniwersytecka kolekcja dalii
Kapryśna aura nie przeszkodziła olsztyniakom podziwiać kwiatowe kompozycje na VII Olsztyńskiej Wystawie Dalii (28-29.09) w Kortowie. Uniwersytecka kolekcja tych pięknych kwiatów liczy ponad 300 odmian.

W ostatni weekend września wystawa dalii po raz 7. zgromadziła w Kortowie setki miłośników tych kwiatów. Olsztyniacy podziwiali kwitnące dalie mimo deszczu i chłodu. Kolekcja tych kwiatów, należąca do Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego liczy ponad 300 odmian, co roku pojawiają się nowe. W kolekcji jest m.in. dalia odmiany Olsztyn, o płatkach różowych ze złotym odcieniem.

Na wystawie kwiaty pokazało też 9 wystawców z naszego regionu. Jeden wystawca przyjechał aż ze Śląska. Można było oglądać dalie rosnące w gruncie oraz ułożone w kompozycje.

Wystawie towarzyszyły warsztaty. W tym roku organizatorzy promowali postawy proekologiczne.

- Przy okazji wystawy zwracamy uwagę na aspekty ekologiczne, zachęcamy i pokazujemy, jak wykorzystać przedmioty, wyrzucane po użyciu do śmieci. Możemy np. uszyć woreczek na zakupy z niepotrzebnej już firanki, zrobić osłonkę na doniczkę z niepotrzebnego pojemnika plastikowego. Do ozdoby możemy wykorzystać skrawki materiału z nieużywanych już ubrań – mówi mgr Teresa Jagielska z Katedry Fizjologii, Genetyki i Biotechnologii Roślin na Wydziale Biologii iBiotechnologii UWM, pomysłodawczyni i główna organizatorka wystawy.

Jak co roku można było wziąć udział w warsztatach malowania gipsowych odlewów dalii oraz malować kwiaty na butelkach.

- Do malowania na gipsie używamy barwników naturalnych, np. soku z buraka, kakao. Zielony kolor można uzyskać z suszonej i ubitej w moździerzu pokrzywy – opowiada Teresa Jagielska.

Tradycyjnie olsztyniacy wybierali najpiękniejszą odmianę dalii poprzez głosowanie. W tym roku publiczność I miejsce przyznała odmianie Penhill Watermelon z kolekcji Ady i Krzysztofa Hermanowicz; II miejsce - odmianę Cafe au Light wystawionej przez Grażynę Sadłowską i Władysława Żarnowskiego oraz III miejsce - odmianie Show'n Tell III Barbary i Stanisława Janiszewscy oraz odmianie Rozowaja Diadema Mieczysława Szuwarskiego.

Utrzymanie tak dużej kolekcji kwiatów wymaga dużo pracy. W opiece nad kwiatami oraz w przygotowaniu wystawy pomaga Teresie Jagielskiej grupa wolontariuszy.

- Dalie trzeba pielęgnować, pielić rabaty. Jesienią wszystkie bulwy wykopujemy, wiosną znowu sadzimy do gruntu. Pomaga mi wiele osób. Zachęcam wszystkich lubiących pracę przy kwiatach do włączenia się w pomoc. Odwdzięczymy się sadzonkami dalii. Można też pomóc nam przy innych kwiatach. Mamy kolekcje chryzantem i sukulentów – zachęca Teresa Jagielska.

mah

Rok akademicki 2019/20 - rozpoczęty

$
0
0
Immatrykulacja
Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie skończył dwadzieścia lat i 1 października 2019 roku zainaugurował trzecią dekadę działalności. Trwają immatrykulacje wydziałowe.

Ogólnouniwersytecka inauguracja przyciągnęła do Kortowa wielu gości. Przybyli na nią m.in.: parlamentarzyści, władze i pracownicy uczelni, profesorowie seniorzy, reprezentanci władz miasta i województwa, duchowni różnych wyznań, przedstawiciele służb mundurowych i medycznych, przedsiębiorcy współpracujący z UWM, delegaci z zaprzyjaźnionych ośrodków akademickich w kraju i zagranicy oraz studenci I roku, reprezentujący wszystkie uniwersyteckie wydziały.

- Pamiętamy o przeszłości, ale z optymizmem patrzymy też w przyszłość. Podzielamy pogląd Mikołaja Kopernika, który twierdził, że „Dążeniem uczonego jest szukanie we wszystkim prawdy". Realizujemy zadania, budujące pomyślność i przyszłość zarówno uczelni, jak i Olsztyna, Warmii i Mazur, a także kraju – rozpoczął przemówienie rektor prof. Ryszard Górecki.

zapis transmisji online:

UWM reaguje na wyzwania i potrzeby, które wynikają z wdrażanego właśnie nowego prawa o szkolnictwie wyższym i nauce. Ma nowy Statut, który reguluje funkcjonowanie Uniwersytetu zgodnie z ideą, że o sile wspólnoty akademickiej decyduje skuteczność badawcza przedstawicieli dyscyplin. Ona warunkuje rozwój uczelni, poziom jej finansowania i rozpoznawalność na arenie międzynarodowej.

- W najbliższej ewaluacji ocenie poddamy aż 24 dyscypliny reprezentujące wszystkie dziedziny nauki. Niewiele jest w Polsce uczelni, które prowadzą aktywność naukową w tak szerokim zakresie – przekonywał rektor. - Działalność niezwłocznie podjęła Rada Uczelni, która – jak sądzimy – będzie korzystnie wpływać na usprawnianie funkcjonowania Uniwersytetu. Ustalone zostały, podyktowane przez Ustawę 2.0, struktury także naszej uczelni. Trwa okres przejściowy, który jest konieczny, abyśmy za rok o tej porze przystąpili do pracy w warunkach stabilnych i zgodnych z nowym prawem o szkolnictwie wyższym i nauce – dodał prof. Górecki.

Uczelni zależy w szczególności na ścisłym powiązaniu badań z gospodarką i potrzebami regionu.

Osiągnięcia naukowe UWM to efekt wieloletniej i wytężonej pracy osób i zespołów. Nieomal każdy tydzień przynosi informacje o międzynarodowych, ogólnopolskich i regionalnych sukcesach pracowników naszego Uniwersytetu.

- Nasze środowisko naukowe reprezentowane jest w Radzie Doskonałości Naukowej i Komisji Ewaluacji Nauki, najważniejszych gremiach odpowiedzialnych za rozwój nauki polskiej. Ponadto nasi naukowcy powoływani są do grup eksperckich instytucji państwowych, prestiżowych organizacji i stowarzyszeń. Poza osiągnięciami naukowymi nasze środowisko doceniane jest w sferze organizacyjnej, społecznej, kulturalnej i artystycznej oraz sportowej – mówił rektor.

W kortowskim kampusie odbywają się ważne dla nauki i szkolnictwa wyższego konferencje, zjazdy i festiwale. Ostatnio odbył się 39. Zjazd Polskiego Towarzystwa Astronomicznego. W naszych progach gościliśmy VI Międzynarodową Konferencję Dobrych Praktyk Środowiskowych.

- Zdarzenie to wiąże się z powołaniem na UWM Centrum Biogospodarki i Energii Odnawialnych. Co roku Kortowo staje się polską stolicą serów. Mamy właśnie za sobą VII Festiwal Serów i Twarogów Polskiego Mleczarstwa. Pod koniec października w Centrum Konferencyjnym będziemy gościć przedsiębiorców podczas VII Polskiego Kongresu Przedsiębiorczości, a na początku października będzie 2. międzynarodowa konferencja „Wpływ Środowiska na Życie i Zdrowie Człowieka"– podkreślał prof. Górecki.

UWM poszukuje wciąż nowych i owocnych relacji z władzami i społecznością Olsztyna i naszej pięknej Warmii oraz Mazur.

- Chcemy nadal i w coraz większym zakresie być partnerami miasta oraz regionu. Pragniemy wymiernie przyczyniać się do dobrobytu społeczności i rozwoju gospodarki. Dostarczamy profesjonalnych przedsiębiorców i pracowników, kształtując między innymi bezpieczeństwo żywnościowe. Wspomnę przykładowo o Katedrze Mleczarstwa i Zarządzania Jakością Wydziału Nauki o Żywności. Współpracuje ona z POLMLEK-em i OBRAM-em, którzy w branży mleczarskiej mają znaczenie światowe – dodał rektor.

W sierpniu bieżącego roku UWM przystąpił wspólnie z Państwową Wyższą Szkoła Zawodową w Elblągu do Europejskiej Sieci Współpracy Regionów w Zakresie Badań i Innowacji (ERRIN), która przyczynia się m.in. do ochrony środowiska. Mamy też osiągnięcia w zakresie bezpieczeństwa militarnego.

- Razem z władzami lokalnymi Warmii i Mazur staramy się o lepszą przyszłość olsztyńskiej medycyny i zapewnienie jej optymalnych warunków funkcjonowania. W to zadanie ja osobiście się angażuję, koordynując przede wszystkim współpracę naszego Collegium Medicum i olsztyńskich szpitali – podkreślał rektor Górecki, po czym zwrócił się do młodzieży. - Cieszę się, że mogę Was przywitać w murach UWM. Od dzisiaj jest on Waszym drugim domem. Przybyliście tutaj z różnych rejonów Polski i świata, aby studiować, rozwijać swoje talenty i uzdolnienia. Ile zdobędziecie wiedzy, ile nabędziecie doświadczeń, ile przeżyjecie radości, ile zawiążecie przyjaźni, zależy od Waszej inicjatywy i zaangażowania. A zatem drodzy studenci – powodzenia – życzył rektor.

Prof. Ryszard Górecki zachęcał również wszystkich pracowników i studentów do podjęcia aktywnej i solidnej pracy na rzecz wspólnego dobra - UWM.

- Otwieram 21. rok akademicki na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie – zakończył rektor.

Głównym punktem inauguracji była immatrykulacja przyszłych studentów. Tę część uroczystości poprowadził prof. Jerzy Przyborowski, prorektor ds. kształcenia i studentów. Immatrykulację studentów I roku studiów doktoranckich poprowadził prof. Jerzy Jaroszewski, prorektor ds. nauki. Symbolicznego pasowania na studentów przedstawicieli wszystkich uniwersyteckich wydziałów oraz reprezentantów doktorantów dokonał rektor prof. Ryszard Górecki.

Podczas uroczystości dyplomy odebrało 91 doktorów oraz 51 doktorów habilitowanych Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. W ub. roku akademickim UWM wypromował 120 doktorów i 73 doktorów habilitowanych.

Władze uczelni uhonorowały także nagrodami i odznaczeniami osoby szczególnie zasłużone dla UWM.

Na zakończenie wykład inauguracyjny pt. „Dlaczego nauki ekonomiczne są fascynujące?" wygłosił prof. dr. hab. Marian Gorynia z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, który w trakcie inauguracji otrzymał tytuł profesora honorowego.

Sylwia Zadworna

 

TRWAJĄ IMMATRYKULACJE WYDZIAŁOWE

 

1 października 2019 r. (wtorek)

 

godz. 1500

 

  • Wydział Nauk Ekonomicznych – aula w Centrum Konferencyjnym
  • Wydział Sztuki – Centrum Ekspozycyjne Stara Kotłownia

 

 

 

2 października 2019 r. (środa)

 

godz. 900

 

  • Wydział Humanistyczny – aula im. M. i G. Dietrichów w Centrum Nauk Humanistycznych
  • Wydział Nauk Technicznych – aula w Centrum Konferencyjnym.

 

godz. 1000

 

  • Wydział Matematyki i Informatyki – aula w RCI

 

godz. 1200

 

  • Wydział Lekarski i Wydział Nauk o Zdrowiu – aula w Centrum Konferencyjnym
  • Wydział Nauk Społecznych – aula im. M. i G. Dietrichów w Centrum Nauk Humanistycznych

 

godz. 1500

 

  • Wydział Prawa i Administracji – aula w Centrum Konferencyjnym

 

 

 

3 października 2019 r. (czwartek)

 

godz. 900

 

  • Wydział Kształtowania Środowiska i Rolnictwa – aula w Centrum Konferencyjnym

 

godz. 1100

 

  • Wydział Teologii – aula na Wydziale Teologii
  • Wydział Studiów Technicznych i Społecznych w Ełku

 

godz. 1200

 

  • Wydział Medycyny Weterynaryjnej – aula im. M. i G. Dietrichów w Centrum Nauk Humanistycznych
  • Wydział Bioinżynierii Zwierząt – aula im. prof. M. Gotowca

 

 

 

4 października 2019 r. (piątek)

 

godz. 1200

 

  • Wydział Nauk o Środowisku – aula im. prof. M. Gotowca
  • Wydział Geodezji Inżynierii Przestrzennej i Budownictwa – aula w Centrum Konferencyjnym

 

 

 

5 października 2019 r. (sobota)

 

godz. 900

 

  • Wydział Biologii i Biotechnologii – aula w Collegium Biologiae

 

godz. 1200

 

  • Wydział Nauki o Żywności – aula im. prof. E. Pijanowskiego

 

 

 

Zmiany w kolegium rektorskim na UWM

$
0
0
prof . Nawrocki i Górecki
Prof. dr hab. n. med. Sergiusz Nawrocki objął funkcję prorektora ds. Collegium Medicum UWM. Nominację przyjął 1 października z rąk rektora prof. Ryszarda Góreckiego.

Prof. dr hab. n. med. Sergiusz Nawrocki jest lekarzem onkologiem, specjalistą radioterapii onkolo-gicznej. Urodził się w 1967 r. w Opolu, ukończył studia na kierunku lekarskim na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu w 1993 r. (wówczas Akademia Medyczna im. K. Marcinkowskiego). Po pobycie na 3-miesięcznym stypendium na Uniwersytecie Delaware, USA pracował w Wielkopolskim Centrum Onkologii (1995-2001) w Poznaniu i Zakładzie Immunologii Nowotworów Akademii Medycznej w Poznaniu. Stopień dr n.med. uzyskał w 2001 r. a dr. hab. w 2008 r na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu. W 2017 uzyskał tytuł profesora medycyny.

Od 2003 r. do 2013 kierował Zakładem Radioterapii i oddziałami radioterapii w szpitalu MSWiA z Warmińsko-Mazurskim Centrum Onkologii w Olsztynie. W latach 2008–2013 kierował Katedrą Onkologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, a od 2013 do 2018 r. był kierownikiem Katedry Onkologii i Radioterapii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Od 2019 ponownie kieruje Katedrą Onkologii UWM i oddziałem klinicznym radioterapii Warmińsko-Mazurskiego Centrum Onkologii w Olsztynie.

Immunologia nowotworów, leczenie precyzyjne (radioterapia i leki celowane), badania podstawowe w pierwotnych guzach mózgu to kluczowe obszary zainteresowań klinicznych i badawczych prof. Nawrockiego.

Jest autorem lub współautorem ponad 70 pełnotekstowych artykułów, rozdziałów książkowych i monografii naukowych oraz współautorem krajowych wytycznych leczenia chorych na nowotwory. (IH=8, ponad 450 cytowań w bazie Scopus). Kierownik projektów finansowanych przez NCN i NCBiR. Od 2016 r. Prof. Nawrocki kieruje projektem "Gliomed" finansowanym z programu NCBiR Strategmed III, którego głównym celem jest opracowanie płynnej biopsji glejaków mózgu.

Prof. Nawrocki był członkiem krajowych i międzynarodowych towarzystw medycznych, w tym ASTRO, ESTRO, Polskiego Towarzystwa Radioterapii i Polskiego Towarzystwa Onkologicznego, pełniąc funkcję członka zarządu. Aktualnie jest członkiem Zarządu Polskiej Ligi Walki z Rakiem należącej do ECL (European Cancer Leagues).

Prywatnie: żonaty, czwórka dzieci, pasjonat sportów wytrzymałościowych (triathlon) i lotnictwa - pilot samolotowy, licencja PPL (A).

 

Prof. Ryszard Górecki, rektor UWM, wręczył także nominacje pozostałym prorektorom i wszystkim dziekanom wydziałów Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Zmiany w składzie kolegium dziekańskiego objęły dwa wydziały. Na Wydziale Lekarskim dziekanem został dr hab. n. med. Leszek Gromadziński, prof. UWM, który zastąpił na tym stanowisku prof. Andrzeja Rynkiewicza.

 

Z kolei pracą Wydziału Prawa i Administracji pokieruje dr hab. Jarosław Dobkowski, prof. UWM. Zastąpił na tym stanowisku prof. Mieczysława Różańskiego.

Na Wydziale Nauk o Zdrowiu niominację dziekańską otrzymała prof. dr hab. Ewa Dzika, dotychczasowa prodziekan tego wydziału, kierowniczka Katedry Biologii Medycznej, ostatnio pełniąca obowiązki dziekana.

opr. syla

 

Dbajmy o środowisko dla dobra przyszłych pokoleń

$
0
0
Ochrona środowiska to główny temat ostatnich miesięcy. Także naukowcom z UWM nie jest on obcy. Już po raz drugi zorganizowali w Kortowie konferencję „Wpływ środowiska na życie i zdrowie człowieka” (10-11.10).

Debata nad ochroną środowiska rozpoczęła się już rok temu. Jej inicjatorem był prof. Ryszard Górecki, rektor UWM.

- Musimy zdawać sobie sprawę, w jaki sposób środowisko wpływa na nasze życie i zdrowie. Jest wiele zadań do wykonania w tym temacie, a robimy to dla dobra następnych pokoleń – zaakcentował rektor.

Rok temu konferencja miała charakter głównie prawniczy.

- W tym roku postawiliśmy na charakter interdyscyplinarny konferencji. Zaprosiliśmy do dyskusji prawników, biologów, lekarzy oraz innych przedstawicieli, którzy zajmują się w swojej pracy zawodowej szeroko rozumianą ochroną środowiska oraz ochroną zdrowia i życia człowieka. Warto, aby przedstawiciele różnych dyscyplin naukowych mogli wypowiedzieć się na temat tych realnych zagrożeń, które dziś niestety obserwujemy, i które mają bardzo negatywny wpływ nie tylko na ekosystemy roślinne i zwierzęce, ale również na życie i zdrowie człowieka – mówi dr Rafał Łyżwa z Wydziału Prawa i Administracji UWM, przewodniczący komitetu organizacyjnego.

Jednym z efektów ubiegłorocznej konferencji było powstanie Interdyscyplinarnego Centrum Bezpieczeństwa Środowiskowego na UWM.

- To inicjatywa międzyuczelniana, która obejmuje Uniwersytet w Białymstoku oraz Uniwersytet Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Wpisuje się również w ideę Green University. Będzie to jednostka działająca na rzecz poprawy naszego życia i zdrowia, a obejmować będzie współpracę w zakresie ochrony środowiska, bezpieczeństwa ludzi i bezpieczeństwa środowiskowego – podkreśla prof. Katarzyna Glińska-Lewczuk z Katedry Gospodarki Wodnej i Klimatologii na Wydziale Kształtowania Środowiska i Rolnictwa UWM.

Woda – nasze wspólne dobro

Uczeni rozmawiali także o ochronie wód, która jest jednym z priorytetów w naszym regionie.

- Ochrona wód wpisuje się w naszą regionalną inteligentną specjalizację - ekonomię wody. Jest to bardzo istotny element zarówno naszej gospodarki jak i zrównoważonego środowiska, o którym tak często mówimy. Wszelkie działania, które będziemy podejmować, będą skierowane na poprawę jakości wody i poprawię zasobów wodnych. Obecnie obserwujemy bardzo duży deficyt przede wszystkim wód gruntowych. W związku z tym nasi pracownicy oraz pracownicy uniwersytetów, z którymi współpracujemy, działają na rzecz zwiększenia zasobów wody i ich dostępności dla mieszkańców Olsztyna i okolicy – dodaje prof. Glińska-Lewczuk.

Jednym z większych zagrożeń jeśli chodzi o zanieczyszczenie wód są punktowe zrzuty ścieków. Mogli się niedawno przekonać o tym mieszkańcy Warszawy, gdy awarii uległa oczyszczalnia ścieków „Czajka".

- Musimy być przygotowani, że tego typu awarie się zdarzają. Z punktu widzenia ochrony wód zrzuty ścieków bardzo mocno wpływają na pogorszenie ich stanu. Pamiętajmy jednak, że oczyszczone ścieki również trafiają do rzek i w nich jeszcze następuje proces dalszego oczyszczania. Dzięki temu, że Wisła nie jest uregulowana, jest rzeką w dużej mierze naturalną, ten proces samooczyszczania wody bez udziału człowieka zachodzi zdecydowanie szybciej niż na przykład w przypadku rzek uregulowanych. Bardzo źle by było, gdyby te ścieki trafiły do wód podziemnych, które nie są w stanie się odnowić. W przypadku wód płynących system oczyszczania w pewien sposób działa. Dzięki temu np. na trasie płynącej wody czy to w Toruniu, czy w Tczewie już tego efektu zanieczyszczenia nie odczuwaliśmy. Ale są oczywiście granice tego zanieczyszczenia. Nie możemy doprowadzić do tego, aby ten ściek stale płynął – podkreśla prof. Glińska-Lewczuk.

Co kryje żywność?

Stan środowiska ma też ogromny wpływ na jakość żywności.

- To właśnie od rolnika i od tego, w jaki sposób będzie uprawiał rośliny czy hodował zwierzęta będzie zależała jakość naszego pożywienia. Jeśli chodzi o żywność genetycznie modyfikowaną, to jeśli nasza codzienna dieta jest zbilansowana, nie powinniśmy się jej bać. Konsekwencje możemy odczuć w przypadku stosowania monodiety lub spożywania żywności wysoko przetworzonej – wyjaśnia dr inż. Ewa Niedźwiecka z Katedry Żywienia Człowieka na Wydziale Nauk o Żywności UWM.

Polska staje się otyła, a raport NIK-u pokazał, że w naszej żywności oprócz tego, co powinno być znajduje się wiele konserwantów, barwników i innych dodatków.

- Wynika to z prawa rynku, ponieważ my chcemy kupować dużo i tanio. Przedsiębiorca wychodzi nam na przeciw i rzeczywiście zamiast czystej żywności dostajemy całą listę E. Z raportu NIK wynika, że przeciętny Polak w ciągu roku zjada 2 tony dodatków do żywności, dlatego musimy być czujni. Produkty bioekologiczne są dostępne. Często spotykam się ze stwierdzeniem, że one kosztują więcej. Oczywiście, ale to się przekłada na nasze zdrowie, bo jeżeli będziemy wydawać mało na byle jakie jedzenie, to wcześniej czy później czeka nas lekarz, a jak lekarz to apteka i leki. Suma tych strat i zysków nam się tutaj wyrówna. Powinniśmy zwracać uwagę na etykiety, czytać uważnie, pamiętać, że to, co jest na początku składu, tego w żywności jest najwięcej. Jeżeli etykieta się zaczyna: cukier, syrop glukozowo-fruktozowy - odkładamy taki produkt na półkę i szukamy dalej. Słodki smak uzależnia i przyciąga, co oznacza, że po raz kolejny sięgniemy po ten produkt. A nasz mózg potrzebuje od 30 do 60 dni, żeby się od niego odzwyczaić – podsumowuje dr inż. Ewa Niedźwiedzka.

Ekokryminologia – problem globalny

Naukowcy dyskutowali także o sprawach dotyczących przestępczości. Jednym z takich tematów była ornitologia widziana z perspektywy przestępstwa.

- Chodzi głównie o kłusownictwo, kontrowersje wokół masowego zabijania czy chwytania ptaków. Problem ten widoczny jest nie tylko w Polsce, ale całej Europie i na świecie. Warto zająć się także kwestiami takimi jak przemyt, niehumanitarne traktowanie zwierząt - naszych braci mniejszych - widziane zarówno od strony historycznej, jak i współcześnie. To ogromne wyzwanie dla poszczególnych instytucji i organów ścigania. Istotą spotkania jest nie tylko dyskusja, ale też wypracowanie pewnych rekomendacji – mówi prof. Wiesław Pływaczewski, kierownik Katedry Kryminologii i Polityki Kryminalnej na Wydziale Prawa i Administracji UWM.

Ostatnio dużo mówi się o smogu i zanieczyszczeniu środowiska. Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, jaki to ma wpływ na nasze zdrowie. Stąd też udział w konferencji wzięli przedstawiciele środowiska medycznego.

- Uważa się, że środowisko czy też tak zwany styl życia, który się z tym wiąże jest odpowiedzialny za co najmniej 70% stanu naszego zdrowia. Zatem aby poprawić nasze zdrowie, trzeba poprawić środowisko i nasz styl życia. Łykanie tabletek może poprawić zdrowie jedynie o 15-20%. To właśnie środowisko jest niezwykle istotne. Pogoda się zmienia, powietrze się zmienia, ale i my się zmieniamy. Coraz więcej osób na przykład zmaga się z nadwagą. Nie do końca wiemy, co jest w żywności, ale przede wszystkim spożywamy jej też za dużo – przekonuje prof. Andrzej Rynkiewicz, kierownik Katedry Kardiologii i Kardiochirurgii Wydziału Lekarskiego.

Sól – jeść czy nie?

Konferencja miała charakter międzynarodowy. Do Kortowa – oprócz naukowców z polskich ośrodków akademickich - przyjechali prelegenci z 8 krajów: Białorusi, Litwy, Rosji, Słowacji, Szwecji, Rumunii, Ukrainy i Węgier. Referat o soli i jej wpływie na nadciśnienie tętnicze prezentował prof. Peter Nilsson z Uniwersytetu w Lund w Szwecji, który prowadzi badania nad nadciśnieniem, cukrzycą, zespołem metabolicznym i wpływem środowiska na zdrowie człowieka.

- Jak wiemy, nadciśnienie jest bardzo niebezpieczne i może wywołać np. udar mózgu. Polska jest krajem wysokiego ryzyka wystąpienia nadciśnienia tętniczego. Problemem jest konsumpcja dużej ilości soli. Powinniśmy więc zmniejszyć spożywanie soli do rozsądnego poziomu. Musimy mieć jednak też na uwadze to, że zbyt niskie spożycie soli również może wyrządzić szkody. Na przykład ciężko pracujący ludzie, którzy intensywnie się pocą potrzebują spożywać więcej soli. Mam nadzieję, że polskie nawyki żywieniowe poprawią się, ponieważ zarówno my, jak i wy potrzebujemy lepszego stylu życia i lepszego jedzenia – podsumował prof. Peter Nilsson.

Organizatorem konferencji była Katedra Prawa Karnego Wykonawczego i Psychologii Sądowej WPiA, a współorganizatorami: Uniwersytet w Białymstoku i Wyższa Szkoła Policji w Szczytnie. Patronat honorowy nad wydarzeniem objął Henryk Kowalczyk, minister środowiska.

W 2020 r. w Wydawnictwie Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego zostanie wydana monografia naukowa pt. „Człowiek i środowisko" pod redakcją naukową prof. Ryszarda Góreckiego, rektora Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.

Sylwia Zadworna

Olsztyński „Budzik dla dorosłych” przyjmie więcej pacjentów

$
0
0
Ewa Błaszczyk z Magdą Stępień
To dobra wiadomość dla rodzin osób w śpiączce. Klinika "Budzik dla dorosłych", działająca przy Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Olsztynie jest już po remoncie i będzie mogła jednocześnie leczyć 15 pacjentów.

O rozbudowie uniwersyteckiego "Budzika dla dorosłych" informowaliśmy już w kwietniu. Wzbogacił się on o 7 dodatkowych łóżek, jednak aby pacjenci mogli z nich skorzystać, w budynku musiała powstać m.in. nowoczesna winda. 10 października prof. Wojciech Maksymowicz, kierownik Katedry Naurologii i Neurochirurgii na Wydziale Lekarskim UWM oraz Ewa Błaszczyk, założycielka Fundacji Akogo? podczas konferencji prasowej powiadomili media, że olsztyński Budzik już jest po remoncie i lada dzień przyjmie nowych pacjentów.

- Zaprosiliśmy kolejne 5 osób, następne zostaną wybrane spośród ponad 30 pacjentów, którzy są w trakcie weryfikacji – informuje prof. Maksymowicz.

Od 2017 r., czyli od początku działalności, olsztyński „Budzik dla dorosłych" przyjął 29 pacjentów.

- To niewiele, ale trzeba podkreślić, że praca z takimi osobami jest długoterminowa, Nie zawsze nam się udaje, gdyż pacjenci mogą mieć na tyle duże uszkodzenie mózgu, że trudno ich wybudzić. Do tej pory wybudziło się 17 osób, co daje nam 59% skuteczności. Bardzo nas to cieszy – dodaje prof. Maksymowicz.

Ostatnia pacjentką, która się wybudziła jest Magda z Białogardu. Dziewczyna zapadła w śpiączkę po nagłym zatrzymaniu akcji serca. Po miesiącu trafili do Olsztyna, a po kolejnym Magda zaczęła wracać do zdrowia.

- To wyjątkowe miejsce. Myślę, że pod koniec miesiąca będziemy mogli opuścić klinikę i będziemy się dalej rehabilitować w domu – nie kryje zadowolenia Piotr Stępień, mąż Magdy, który jest fizjoterapeutą.

- Magda się wybudziła po ogromnych perturbacjach. Można powiedzieć, że to cud. Jej przypadek był bardzo poważny, a mimo to się udało. To daje sens naszej pracy – podkreśla Ewa Błaszczyk i dodaje – Cały czas jest ogromne zapotrzebowanie, szczególnie wśród młodych dorosłych, na pobyt w „Budziku". Najwięcej naszych pacjentów to ofiary brawury na drodze. Liczba takich przypadków jest ogromna.

Rozbudowa "Budzika dla dorosłych" kosztowała pół miliona, które przekazała Fundacja „Akogo?".

Rocznie w śpiączkę zapada ok 400-600 osób. Są to dane policyjne i liczba ta jest porównywalna z danymi z innych państw, znajdujących się na podobnym poziomie rozwoju co Polska.

Do olsztyńskiego „Budzika" trafiają pacjenci, którzy skończyli 18 lat w dniu przyjęcia, są w śpiączce nie dłużej niż rok od urazu lub 6 miesięcy od dnia wystąpienia śpiączki nieurazowej, mają stabilne parametry życiowe i oddychają bez wspomagania mechanicznego. Na takich pacjentów czeka obecnie 15 łóżek. Klinika „Budzik dla dorosłych" dysponuje nowoczesnym sprzętem światowej klasy; ma m.in. tzw. cyber-oko, system, który służy do zbadania, czy pacjent posługuje się wzrokiem ze zrozumieniem. Pomaga nie tylko zdiagnozować pacjenta, ale także nawiązać z nim kontakt. W terapii pomaga także sprzęt do rezonansu magnetycznego - okulary i słuchawki.

Ze względu na tak ogromne zapotrzebowanie, w Warszawie przy Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim powstanie druga klinika dla dorosłych w śpiączce. Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało na ten cel 40 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości.

syla


Pracownicy UWM odznaczeni w Dniu Edukacji Narodowej

$
0
0
Nauczyciele 14 października obchodzili Dzień Edukacji Narodowej. Najbardziej zasłużeni pracownicy UWM także odebrali odznaczenia państwowe oraz okolicznościowe wieńczące jubileusz XX-lecia Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.

Dzień Edukacji Narodowej to święto wszystkich nauczycieli. Nauczyciele akademiccy i zasłużeni pracownicy UWM odebrali wyróżnienia w poniedziałek 14 października. Uroczystość odbyła się w Auli im. Dietrichów w Centrum Nauk Humanistycznych. W tym roku odznaczeniami państwowymi za swoją pracę dydaktyczną uhonorowanych zostało ponad 100 osób. Odznaczenia w imieniu Prezydenta RP wręczył Artur Chojecki, wojewoda warmińsko-mazurski.

Z kolei prof. Ryszard Górecki, rektor UWM wręczył pracownikom Statuetki Jubileuszowe Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego a także Kryształowe Brylanty.

- Dziękuję, że jesteście obecni i ciężko pracujecie dla dobra naszej uczelni. Życzę Wam powodzenia w pracy i życiu osobistym – złożył życzenia rektor.

W święcie nauczycieli wziął udział także prof. Wojciech Maksymowicz, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego, który pogratulował odznaczonym i życzył, aby uczelnia nadal tak dynamicznie się rozwijała.

Podczas uroczystości zaprezentował się Zespół Pieśni i Tańca Kortowo, który przygotował krótki występ artystyczny.

syla

Odznaczeni pracownicy Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego:

Za zasługi w działalności na rzecz rozwoju nauki:

Złoty Krzyż Zasługi: prof. dr hab. n. med. Waldemar Placek, prof. zw., prof. dr hab. Wojciech Szweda, prof. zw.

Srebrny Krzyż Zasługi: dr inż. Cezary Czyżewski, prof. dr hab. n. med. Marcin Jóźwik, prof. zw., dr hab. Iwona Konopka, prof. UWM, prof. dr hab. Andrzej Krankowski, prof. zw.

Brązowy Krzyż Zasługi: dr hab. Sylwester Czaplicki, prof. UWM, dr hab. Sławomir Kursa, dr inż. Krzysztof Rząsa, dr hab. inż. Piotr Srokosz, prof. UWM

Za wzorowe, wyjątkowo sumienne wykonywanie obowiązków wynikających z pracy zawodowej:

Medal Złoty za Długoletnią Służbę:

- postanowienie z 15 stycznia 2019 roku: prof. dr hab. Bożena Cwalina-Ambroziak, prof. zw., prof. dr hab. Krystyna Demska-Zakęś, prof. zw., dr hab. Józef Dębowski, prof. UWM, dr hab. Grażyna Furgała-Selezniow, dr hab. Hanna Grajek, prof. UWM, prof. dr hab. Stefan Grzegorczyk, prof. zw., prof. dr hab. Jacek Kondratowicz, prof. zw., mgr Bożenna Koper, mgr inż. Bogusława Krezymon, mgr Zbigniew Kuczawski, mgr Anna Niedziela, mgr Wiesława Olkowska, dr Grzegorz Supady, dr inż. Elżbieta Szafranko, dr Izabela Szatrawska, prof. dr hab. Sławomir Zduńczyk, prof. zw,

- postanowienie z 24 lipca 2019 roku: dr hab. Krzysztof Bryl, prof. UWM, dr Andrzej Dawidowicz, dr hab. inż. Bogdan Dubis, prof. UWM, prof. dr hab. Janusz Gołaszewski, prof. zw., prof. dr hab. Wojciech Janczukowicz, prof. zw., dr Beata Jeglińska, prof. dr hab. Jerzy Kaleczyc, prof. zw., dr hab. Ewa Kantowicz, prof. UWM, dr hab. Jan Limanowski, prof. UWM, dr hab. Wacław Mozolewski, prof. UWM, prof. dr hab. Janusz Piechocki, prof. zw., prof. dr hab. Barbara Przybylska-Gornowicz, prof. zw., dr Janusz Rozłucki, dr hab. Leszek Szarzyński, prof. UWM, mgr inż. Elżbieta Usowicz,

- postanowienie z 21 listopada 2018 roku: mgr Małgorzata Banasiak, dr hab. Jacek Bieranowski, prof. UWM, Bogusław Brzózy, inż. Anna Figiel, dr n. med. Maria Napora, dr Aldona Orłowska, mgr Adam Przybyłek, mgr Elke Sowul, dr n. med.Tadeusz Żechowicz, prof. dr hab. Alicja Żbikowska,

Medal Srebrny za Długoletnią Służbę: dr hab. Anna Biedunkiewicz, dr hab. Bożena Bogucka, dr hab. Anna Dargiewicz, prof. UWM, mgr Małgorzata Derecka, dr inż. Adam Frączyk, dr hab. Iwona Gołaś, prof. UWM, dr hab. Sławomir Gonkowski, prof. UWM, dr hab. Piotr Hliwa, prof. UWM, dr hab. Wiesława Lizińska, prof. UWM, dr hab. Anita Mikołajczyk, dr hab. Anna Nogalska, prof. UWM, dr hab. Anna Pytasz-Kołodziejczyk, dr Sylwia Stachowska, dr hab. Agnieszka Szczepańska,

Medal Brązowy za Długoletnią Służbę: dr hab. Joanna Banach, prof. UWM, mgr Łukasz Cichowicz, dr hab. Degefe Gemechu, dr hab. Justyna Karaźniewicz, prof. UWM, dr Anna Korzeniewska-Lasota, dr Iza Matusiak-Kempa, dr Małgorzata Obara-Gołębiowska, dr hab. Małgorzata Renigier-Biłozor, prof. UWM, dr Arkadiusz Rychlik, dr hab. Marcin Zieliński, prof. UWM,

Medal Komisji Edukacji Narodowej za szczególne zasługi dla oświaty i wychowania:

- postanowienie z 7 sierpnia 2018 roku: prof. dr hab. Barbara Adomas, prof. zw., śp. prof. dr hab. Grzegorz Białuński, prof. zw., mgr Joanna Dominik-Tejkowska, dr hab. Krzysztof Gładkowski, prof. UWM, dr hab. Tomasz Maślanka, prof. UWM, dr inż. Jacek Michalak, śp. dr hab. Joanna Michalak, dr hab. Ryszard Myhan, prof. UWM, prof. dr hab. Agnieszka Piotrowicz-Cieślak, prof. dr hab. Janina Pogorzelska, dr hab. Jerzy A. Przyborowski, prof. UWM, dr hab. Adam Senetra, prof. UWM, ks. prof. dr hab. Juliusz Sztychmiler, mgr Tomasz Żabiński,

- postanowienie z 22 lipca 2019 roku oraz 21 lipca 2017 roku: dr inż. Cezary Czyżewski, dr inż. Jerzy Domański, dr Anna Drońska, prof. dr hab. Anita Franczak, prof. zw., dr hab. Mirosław Gornowicz, prof. UWM, dr hab. Jan Jakóbowski, prof. dr hab. Ewa Kaczmarczyk, prof. zw., ks. dr hab. Mieczysław Różański, prof. UWM, prof. dr hab. n. med. Wojciech Maksymowicz, prof. zw., dr hab. Andrzej Rychlik, prof. UWM, prof. dr hab. Wiera Sądej, dr hab. Małgorzata Tańska, prof. UWM, dr hab. Waldemar Tomaszewski, prof. UWM, mgr Ewa Zuba,

Statuetką Jubileuszową Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie wyróżnieni zostali: dr inż. Wiesław Jastrzebski, prof. dr hab. Gabriel Fordoński, prof. zw., prof. dr hab. Józef Górniewicz, prof. zw., dr hab. Robert Wójcik, prof. UWM,

Kryształowym Brylantem Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie wyróżnieni zostali:

Prorektorzy: dr hab. Mirosław Gornowicz, prof. UWM, prof. dr hab. Jerzy Jaroszewski, prof. dr hab. n med. Wojciech Maksymowicz, prof. dr hab. n. med. Sergiusz Nawrocki, dr hab. Jerzy A. Przyborowski, prof. UWM, dr hab. Sławomir Przybyliński, prof. UWM

Dziekani kadencji 2016-2020: prof. dr hab. szt. muz. Benedykt Błoński, prof. dr hab. Iwona Bogacka, prof. dr hab. inż. Urszula Czarnik, prof. dr hab. inż. Małgorzata Darewicz, dr hab. Jarosław Dobkowski, prof. UWM, prof. dr hab. Ewa Dzika, dr hab. n. med. Leszek Gromadziński, prof. UWM, ks. prof. dr hab. Wojciech Guzewicz, dr hab. Jan Jakóbowski, prof. dr hab. Jerzy Kasprzak, prof. dr hab. Roman Kisiel, dr hab. inż. Adam Lipiński, prof. UWM, prof. dr hab. Bogdan Lewczuk, prof. dr hab. Krzysztof Młynarczyk, dr hab. Joanna Ostrouch-Kamińska, prof. UWM, dr hab. inż. Ewa Paturej, prof. UWM, ks. dr hab. Mieczysław Różański, prof. UWM, dr hab. Andrzej Szmyt, prof. UWM, prof. dr hab. n. med. Andrzej Rynkiewicz, dr hab. inż. Paweł Wielgosz, prof. UWM, ks. dr hab. Marek Żmudziński, prof. UWM

Dziekani kadencji 2012-2016: dr hab. Janusz Heller, prof. UWM, prof. dr hab. Tadeusz Kamiński (przewodniczący Senackiej Komisji ds. Nauki), prof. dr hab. Andrzej Koncicki (przewodniczący Senackiej Komisji ds. Rozwoju Uczelni i Finansów), prof. dr hab. inż. Mirosław Krzemieniewski, ks. dr hab. Jacek Pawlik, prof. UWM, prof. dr hab. Wiesław Sobotka, dr hab. Małgorzata Suświłło, prof. UWM, prof. dr hab. inż. Bogusław Staniewski, dr hab. inż. Radosław Wiśniewski, prof. UWM, dr hab. Kazimierz Zwirowicz, prof. UWM, prof. dr hab. Stanisław Achremczyk, prof. dr hab. inż. Wojciech Janczukowicz, prof. dr hab. Jan Jankowski, prof. dr hab. inż. Janusz Piechocki, prof. dr hab. inż. Tadeusz Rawa, prof. dr hab. Jadwiga Wyszkowska, prof. dr hab. n. med. Jerzy Gielecki, dr n. med. Rakesh Jalali, prof. dr hab. n. med. Ireneusz M. Kowalski, prof. dr hab. n. med. Andrzej Kukwa, prof. dr hab. Mariusz Majewski, prof. dr hab. n. med. Waldemar Placek, dr hab. n. med. Jadwiga Snarska, prof. UWM, prof. dr hab. n. med. Tomasz Stompór, dr n. med. Tadeusz Żechowicz, dr hab. Jarosław Szczechowicz, prof. dr hab. Anna Zellma, prof. dr hab. Arkadiusz Żukowski

Przewodniczący Komisji Senackich: prof. dr hab. Dariusz Choszcz (przewodniczący Senackiej Komisji ds. Kadrowych), prof. dr hab. inż. Tomasz Daszkiewicz (przewodniczący Senackiej Komisji ds. Dydaktycznych), prof. dr hab. Katarzyna Glińska-Lewczuk (przewodnicząca Senackiej Komisji ds. Współpracy Międzynarodowej), dr hab. Iwona Konopka, prof. UWM (przewodnicząca Komisji Wyborczej), prof. dr hab. inż. Ryszard Źróbek (przewodniczący Senackiej Komisji ds. Statutowych), mgr inż. Agnieszka Choma-Meus – kwestor, lek. Radosław Borysiuk, dr inż. Aleksander Socha, kanclerz

Kierownicy biur i inne osoby: mgr Izabela Bagińska, mgr Andrzej Góźdź, mgr inż. Monika Górecka, mgr Marzena Hermańska, mgr inż. Irena Kozłowska, mgr Paweł Łojewski, mgr inż. Agnieszka Matejko, mgr inż. Elżbieta Okorska, mgr Anna Pieńczuk, mgr Eliza Popławska-Jodko, mgr inż. Anna Smoczyńska, mgr Maria Sobczak, mgr Wioletta Ustyjańczuk, mgr Jadwiga Wajszczyk-Niemiec.

Kryształowym Brylantem Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie wyróżnieni zostali także: dr inż. Jacek Michalak, dr hab. inż. Maciej Neugeubauer, dr hab. Piotr Sołowiej, prof. UWM, dr inż. Zbigniew Warzocha.

Stypendium Adenauera dla naszego studenta

$
0
0
Kamil Dejna, student UWM
Kamil Dejna, student filologii germańskiej otrzymał stypendium „Sur Place” przyznawane przez niemiecką Fundację Konrada Adenauera. To prestiżowe stypendium otrzymują młodzi i uzdolnieni studenci uczelni wyższych, którzy w przyszłości będą budować elity rządzące swoich krajów.

Kamil Dejna z UWM związany jest od 3 lat. W czerwcu ukończył studia licencjackie na kierunku filologia germańska i obronił pracę licencjacką pt. „Zapożyczenia we współczesnym języku niemieckim na przykładzie wybranych artykułów z tygodnika „Der Spiegel"(„Entlehnungen im Gegenwartsdeutschen am Beispiel der ausgewählten Artikel aus dem Nachrichtenmagazin „Der Spiegel"). Jego praca została nominowana do nagrody Georga i Marii Dietrichów za najlepszą pracę dyplomową napisaną w Katedrze Filologii Germańskiej UWM. W październiku rozpoczął studia magisterskie na tym samym kierunku. Jak to się stało, że został stypendystą Fundacji Konrada Adenauera?

- W sierpniu pracowałem z moimi dwiema koleżankami z roku w Niemczech. Pewnego dnia, po powrocie z pracy, zacząłem przeglądać Facebooka i tam wyskoczył mi post Fundacji Konrada Adenauera o stypendium „Sur-Place". Słyszałem już wiele pozytywnych słów na temat tej fundacji i jej działalności, więc postanowiłem dowiedzieć się jakie należy spełnić warunki, aby otrzymać stypendium – wspomina Kamil.

Wśród wymagań były m.in. znajomość języka niemieckiego na poziomie co najmniej B1, dobre wyniki w nauce, zaangażowanie społeczne i polityczne, napisanie CV i listu motywacyjnego w języku polskim i niemieckim oraz otrzymanie dwóch opinii od nauczycieli akademickich.

- Pomyślałem, że spełniam te kryteria, więc zdecydowałem się aplikować. Nic mnie to nie kosztuje, a zawsze warto próbować. Skontaktowałem się m.in. z prof. Anną Dargiewicz, kierownikiem Katedry Filologii Germańskiej UWM oraz dr Aliną Dorotą Jarząbek, zastępcą kierownika Katedry Filologii Germańskiej UWM, które zgodziły się napisać o mnie dwie opinie. Napisałem też CV i list motywacyjny w dwóch językach, zebrałem inne wymagane dokumenty i wysłałem je. Po miesiącu dostałem informację, że zostałem zakwalifikowany do kolejnego etapu – mówi Kamil.

Przedstawiciele fundacji zaprosili Kamila do swojej siedziby w Warszawie na rozmowę kwalifikacyjną, która odbyła się 26 września.

- Rozmowa trwała 20 minut. Prowadzona była w języku niemieckim i dotyczyła mojej aktywności społeczno-politycznej, obecnej sytuacji w Polsce i Europie, a także moich zainteresowań i planów na przyszłość. Towarzyszył mi ogromny stres, ale byłem zadowolony z przebiegu spotkania z komisją stypendialną. Odpowiedziałem na wszystkie pytania i miałem możliwość wyrażenia swoich opinii na wiele ważnych tematów – dodaje Kamil.

Kilka dni po rozmowie student otrzymał informację, że został zakwalifikowany do programu stypendialnego Fundacji Konrada Adenauera.

- To dla mnie wielkie wyróżnienie i powód do dumy, ponieważ zostałem wybrany spośród grona wielu kandydatów. Jako stypendysta otrzymuję przez 10 miesięcy wsparcie finansowe od fundacji na realizację własnych planów i celów. Dodatkowo będę uczestniczyć w spotkaniach semestralnych z innymi stypendystami, z którymi mogę wymieniać się doświadczeniami, poglądami i nowymi umiejętnościami. Będę miał również możliwość wzięcia udziału w licznych wykładach, seminariach i spotkaniach ze znanymi politykami i ludźmi kultury. To dobra okazja, aby poznać wiele osób, które na co dzień obserwuje się na szklanym ekranie – nie kryje zadowolenia Kamil.

Kamil przyznaje, że ciągle poszukuje swojej drogi życiowej i plany na przyszłość mu się zmieniają. Wie natomiast jedno: przyszłość chce łączyć z językiem niemieckim.

- Filologia germańska to kierunek, który daje mi dużo radości i satysfakcji. Przychodzę chętnie na zajęcia i cieszę się, że każdego dnia mogę polepszać swoje umiejętności językowe. Dlatego chciałbym nauczyć się tego języka jak najlepiej i wykorzystać go do przyszłej pracy w naszym kraju bądź za granicą. Uważam, że znajomość języka niemieckiego daje dużo możliwości na rynku pracy – podsumowuje Kamil.

syla

Międzynarodowe sukcesy geodetów

$
0
0
dziekan prof. Paweł Wielgosz
Prof. Paweł Wielgosz, dziekan Wydziału Geodezji, Inżynierii Przestrzennej i Budownictwa oraz dr inż. Rafał Sieradzki – również z WGPiB – zdobyli nagrody za najlepsze prezentacje podczas 7. międzynarodowej konferencji zorganizowanej przez Europejską Agencję Kosmiczną.

Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) co 2 lata organizuje konferencję dotyczącą fundamentalnych i naukowych zastosowań systemów nawigacji satelitarnych (GNSS), a w szczególności europejskiego systemu Galileo. Konferencja składa się z sesji posterowych i ustnych, a w każdej przyznawane są nagrody za najlepsze prezentacje. W tym roku uczeni z UWM zdobyli aż 2 nagrody za referaty dotyczące badania jonosfery.

W sesji ustnej nagrodę otrzymał prof. Paweł Wielgosz, dziekan Wydziału Geodezji, Inżynierii Przestrzennej i Budownictwa, który mówił o modelowaniu jonosfery w celu poprawienia usług wyznaczania pozycji oraz transferze opracowanych technologii do przemysłu.

- Przedstawiłem referat podsumowujący wyniki 3 projektów realizowanych na UWM, a finansowanych przez ESA - PIOM-FIPP, HORION i ATOMIC. Projekty te dotyczyły zaawansowanego modelowania opóźnienia jonosferycznego w celu poprawienia dokładności i wiarygodności pozycjonowania satelitarnego. Wspomniane projekty skupiały się na modelowaniu średniookresowych zaburzeń w jonosferze, opracowaniu serwisu eliminującego opóźnienie jonosferyczne tzw. wyższych rzędów oraz praktycznego zastosowania tomograficznych modeli jonosfery. W pierwszym projekcie liderem był UWM, a w pozostałych firma Leica Geosystems Poland. Cieszy nas to, że wyniki naszych badań zostały wykorzystane przez firmę w jej działalności. Myślę, że poza wynikami naukowymi, właśnie ten model współpracy został doceniony przez ESA – podkreśla dziekan Wielgosz.

Kolejną nagrodę, tym razem w sesji posterowej, zdobył dr hab. inż. Rafał Sieradzki. Tytuł jego posteru to „Zastosowanie sygnałów GNSS do detekcji jonosferycznych łat polarnych na półkuli północnej". Wymienione w tytule zaburzenia (ang. polar patches) występują wyłącznie na wysokich szerokościach geomagnetycznych i należą do największych zjawisk jonosferycznych charakteryzujących się średnicą do 1000 km. Za ich główne źródło uważa się podwyższoną koncentrację elektronów na dziennej stronie jonosfery, która wnikając do obszarów polarnych ulega segmentacji i tworzy poszczególne struktury.

- Zaprezentowane wyniki są efektem mojej współpracy z dr. hab. Jackiem Paziewskim i stanowią jednocześnie część składową projektu NCN pt. „Analiza różnoskalowych zaburzeń jonosferycznych na podstawie opracowania wielosystemowych obserwacji GNSS". Głównym celem przedstawionych badań było wykorzystanie danych z permanentnych stacji GNSS do ciągłego monitorowania łat jonosferycznych oraz ich wstępna statystyka w okresie maksymalnej aktywności słonecznej. Nasze wyniki pokazały wyraźne różnice w ilości oraz intensywności tych struktur dla poszczególnych analizowanych miesięcy. Analizy potwierdziły również zależność ich występowania od orientacji międzyplanetarnego pola magnetycznego (IMF).Przedstawione przez nas wyniki były zgodne z badaniami opartymi o niezależne dane misji Swarm. To potwierdza duże możliwości danych GNSS w tym zakresie. Długie szeregi czasowe danych permanentnych mogą być wykorzystane do kompletnych badań statystycznych łat polarnych obejmujących cały okres aktywności słonecznej – wyjaśnia dr hab. inż. Sieradzki.

Ale to nie jedyne sukcesy naszych geodetów. Dodatkowo prof. Paweł Wielgosz otrzymał honorowy tytuł Międzynarodowej Asocjacji Geodezji - IAG Fellow. Wyróżnienie to przyznawane jest za działalność organizacyjną i naukową w Asocjacji. Dziekan Wydziału Geodezji, Inżynierii Przestrzennej i Budownictwa od 2007 r. jest członkiem zarządu komisji "Positioning and Applications", a od 2015 r. przewodniczącym podkomisji "Multiconstallation GNSS". IAG to naukowa organizacja geodezyjna, która promuje współpracę naukową oraz badania w dziedzinie geodezji na skalę światową. Należy ona do Międzynarodowej Unii Geodezji i Geofizyki (IUGG). IAG jest znana szerzej głównie z prowadzenia międzynarodowych serwisów, takich jak np. „Służba Poziomu Morza - PSMSL", „Międzynarodowa Służba GNSS - IGS", czy też Służba Czasu.

syla

Na UWM trwa VII Polski Kongres Przedsiębiorczości

$
0
0
Panel inauguracyjny - Polski Kongres Przedsiębiorczości
Prawie 200 partnerów, przedstawiciele Komisji Europejskiej, eksperci ds. gospodarki, samorządu oraz nauki, prezesi zarządów, rektorzy uczelni, prezydenci, burmistrzowie oraz wójtowie miast i gmin z całej Polski odwiedzili Kortowo. A to za sprawą VII Polskiego Kongresu Przedsiębiorczości.

Polski Kongres Przedsiębiorczości określany jest jako największe wydarzenie gospodarcze w kraju. W tym roku ponad tysiąc osób przyjechało do Olsztyna, aby wziąć udział w panelach dyskusyjnych dotyczących najistotniejszych zagadnień związanych z polską oraz europejską gospodarką. Kongres co roku odbywa się w innym mieście wojewódzkim, aby skonfrontować możliwości, które region daje przedsiębiorcom i potencjalnym inwestorom, którzy chcą przyjechać i inwestować właśnie w nim. Wybór Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego jako miejsca obrad nie był przypadkowy.

- Wszystko zaczyna się od nauki. Polski Kongres Przedsiębiorczości rozpoczął się od współpracy z politechnikami, z uczelniami wyższymi, aby znaleźć most łączący potrzeby przedsiębiorców z potrzebami naukowców. One są dosyć rozbieżne i w związku z tym chcemy też pokazać, że można je ze sobą spiąć. Chcemy zaimplementować pewne rozwiązania, z którymi spotkaliśmy się w innych województwach i firmach, które odwiedziliśmy – wyjaśnia Wojciech Pomarański, prezes Polskiej Agencji Przedsiębiorczości, organizator wydarzenia.

Współorganizatorem konferencji był UWM. W sesji inauguracyjnej jednym z prelegentów był prof. Jerzy Jaroszewski, prorektor UWM ds. nauki, który także wziął udział w panelu dyskusyjnym „Nauka dla biznesu czy biznes dla nauki".

- Nauka jest po to, aby wspierać biznes, a biznes powinien chcieć korzystać z usług nauki. Takich przykładów na naszym Uniwersytecie mamy wiele. Realizujemy wiele projektów badawczych, w których liderami są podmioty gospodarcze, a Uniwersytet świadczy tak zwane usługi badawcze. Drugi ważny element to bezpośrednie zlecenia ze strony podmiotów gospodarczych na wykonanie konkretnych oznaczeń czy też wykonanie konkretnych doświadczeń i uzyskanie wyników, które interesują firmę. Trzecia możliwość to działalność naukowców, która w perspektywie jest patentowana i tymi patentami chcemy zainteresować podmioty gospodarcze – wymienia prof. Jerzy Jaroszewski.

Współpraca nauki i biznesu nie zawsze jest jednak łatwa.

- Ta współpraca jest trudna z bardzo wielu przyczyn. Główna z nich to brak zaufania i z jednej, i z drugiej strony. Wydaje mi się, że nie doceniamy w Polsce potencjału polskich naukowców, który jest bardzo wysoki. Uważam, że nie mamy się czego wstydzić, jest bardzo wielu naukowców, którzy mają innowacyjne pomysły. Żyjemy w przeświadczeniu, że to co powstaje poza granicami kraju, jest lepsze, co wcale nie jest prawdą– podkreśla prof. Jerzy Jaroszewski.

Wartą uwagi sesją był panel dyskusyjny dotyczący roli szkolnictwa wyższego. Uczestniczył w nim prof. Jerzy Przyborowski, prorektor UWM ds. kształcenia i studentów.

- Mówiliśmy o tym, jak powinniśmy kształcić i podchodzić do konstruowania i modyfikowania oferty dydaktycznej na uczelniach w kontekście zmieniających się potrzeb - z wykorzystaniem najnowocześniejszych metod, różnego rodzaju zajęć kształtujących kompetencje generyczne studentów, przyszłych pracowników. Mówiliśmy również o nowoczesnym zarządzaniu w uczelniach w związku z wejściem w życie nowej ustawy i w kontekście zmian na rynku pracy, w gospodarce, czwartej rewolucji przemysłowej, itd. -  wyjaśnia prof. Jerzy Przyborowski i dodaje - W misji naszego Uniwersytetu kładziemy silny nacisk na rozwój regionu. Chcemy być dla niego kołem zamachowym. Mam nadzieję, że tak jest. Liczymy na to, że strategia rozwoju naszego regionu będzie zawsze uwzględniała Uniwersytet Warmińsko-Mazurski i vice versa. Liczymy również na to, że tę strategię będą tworzyli ludzie, którzy kształcą, prowadzą badania naukowe, są autorami wynalazków, innowacji i w ten sposób przyczyniają się do rozwoju regionu.

Prorektor Jerzy Przyborowski podkreślił także, że odbywający się w Olsztynie Polski Kongres Przedsiębiorczości jest wartością samą w sobie.

- Przedsiębiorczość można różnie rozumieć, ale z punktu widzenia kształcenia  jest to jedna z kompetencji, która powinna być rozwijana u studentów. Mam nadzieję, że wszyscy uczestnicy - w tym studenci - będą mogli wynieść z tego wydarzenia dobrą lekcje. Dla Uniwersytetu Kongres Przedsiębiorczości to święto. Jesteśmy w centrum zagadnienia, które jest jednym z najważniejszych zagadnień z punktu widzenia funkcjonowania gospodarki - podkreśla prof. Jerzy Przyborowski.

Polski Kongres Przedsiębiorczości zaszczycił swoją obecnością Jurgen Tiedje – przedstawiciel Komisji Europejskiej ds. badań i innowacyjności. Gość honorowy mówił o dalszych etapach rozwoju gospodarki, o skoncentrowaniu na przyszłość, czyli myśleniu o tym, co pozostawimy dalszym pokoleniom.

- Jeżeli uda nam się częściowo odpowiedzieć na to pytanie, VII Kongres Przedsiębiorczości będzie sukcesem – podsumowuje Wojciech Pomarański.

Organizatorem kongresu jest Polska Agencja Przedsiębiorczości, a współorganizatorem UWM i Europejski Fundusz Rozwoju Przedsiębiorczości.

syla

Pielęgniarstwo w ełckiej filii UWM

$
0
0
rektor UWM i prezydent Ełku
Dobra wiadomość dla mieszkańców Ełku i okolic: od roku akademickiego 2020/21 w ełckiej fili UWM rozpocznie się kształcenie na kierunku pielęgniarstwo. Porozumienie w tej sprawie podpisali na posiedzeniu Senatu UWM 25 października: prof. Ryszard Górecki - rektor UWM i Tomasz Andrukiewicz – prezydent Ełku.

W porozumieniu tym UWM zobowiązuje się do uruchomienia kierunku pielęgniarstwo na studiach stacjonarnych i niestacjonarnych na poziomie licencjackim, przeprowadzenia na niego rekrutacji i zapewnienia mu odpowiedniej kadry nauczycielskiej. Miasto Ełk zaś zobowiązuje się do sfinansowania wyposażenia pracowni umiejętności pielęgniarskich, ufundowania stypendiów prezydenta miasta najlepszym studentom, bezpłatnego udostępnienia studentom bazy Szpitala Miejskiego, aby mogli w nim odbywać praktyki oraz do pomocy UWM w pozyskaniu odpowiednio wykwalifikowanej kadry.

Porozumienie zostało zawarte na czas nieokreślony, a jego „ojcem” jest sam rektor.

- Mamy w Ełku dobrą bazę dydaktyczną a w Olsztynie dobrze działające kierunek pielęgniarski, który zamierzamy wzmacniać i rozwijać. Tymczasem 3 ełckie szpitale i szpitale okoliczne borykają się z powiększającym się brakiem pielęgniarek i pielęgniarzy. Cieszę się, że prezydent Ełku podjął moją inicjatywę i chętnie zgodził się na tę współpracę – mówi prof. Ryszard Górecki.

Prezydent Ełku zapewnia, że współpraca miasta z UWM układa się dobrze i od dawna

- 18 lat temu przekazaliśmy UWM budynki powojskowe. 11 lat temu sprzedaliśmy je Uniwersytetowi za symboliczną złotówkę. Średni wiek pielęgniarek w naszych 3 ełckich szpitalach to ponad 50 lat. Na dodatek bardzo ich brakuje. Chętni do tego zawodu nie będą musieli wyjeżdżać z Ełku, a mam nadzieję, że jeszcze do nas przyjadą. W ten sposób wzmocnimy i odmłodzimy kadrę pielęgniarską w mieście i okolicy – cieszy się Tomasz Andrukiewicz.

Pielęgniarstwo w Ełku wystartuje z dobrej pozycji. Będzie ono częścią Collegium Medicum UWM i już zostało objęte jego programem rozwojowym, który jak zapowiedział prof. Górecki do 29 listopada będzie upubliczniony. Inne punkty tego programu to rozwój Wydziału Prawa i Administracji, rozwój kierunku informatyka, umocnienie kierunku leśnictwo, uruchomienie kierunku chemia.

 

Viewing all 225 articles
Browse latest View live